HomeView All Posts – Whole Post (Page 50)

Jeszcze niedawno, w Burzeninie (pow. sieradzki), w miejscu, gdzie droga wojewódzka 480 krzyżuje się z drogami powiatową i gminną, kierowcy musieli bardzo uważać ze względu na kiepską widoczność i niebezpieczne koleiny. Teraz to się zmieniło, bo powstało tu nowe rondo. W przebudowie skrzyżowania bardzo pomógł Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych, z którego samorząd województwa łódzkiego na to zadanie dostał ponad 5 mln zł.  W piątek, 27 stycznia, nowe rondo oglądali Grzegorz Schreiber, marszałek województwa łódzkiego, Rafał Weber, wiceminister infrastruktury, Tobiasz Bocheński, wojewoda łódzki oraz Jarosław Janiak, wójt Burzenina.

– Nieprzypadkowo za nami znajduje się zdjęcie tego miejsca przed przebudową: zniszczona nawierzchnia, błoto zalewające skrzyżowanie po każdych większych opadach, koleiny – mówił marszałek Grzegorz Schreiber podczas konferencji zorganizowanej z okazji zakończenia budowy ronda. Jak podkreślił, była to inwestycja kompleksowa, obejmująca także położenie kanalizacji deszczowej, budowę dróg dojazdowych do skrzyżowania, a także chodników i przejść dla pieszych, które zyskały dodatkowe oświetlenie i dziś są – z myślą o osobach niepełnosprawnych czy mamach z wózkami – specjalnie oznakowane.

Przebudowa skrzyżowania została zrealizowana głównie dzięki dotacji z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych – to był „zastrzyk” w postaci 5,125 mln zł. Władze województwa wyłożyły ponad 1,6 mln zł, a gmina – 200 tys. zł. Rondo w Burzeninie to już czwarta w Łódzkiem inwestycja dofinansowana z RFIL, w tym przypadku z oszczędności z dwóch wcześniejszych, dużych przedsięwzięć: przebudowy drogi wojewódzkiej 713 w Tomaszowie oraz trwającej jeszcze przebudowy DW 473 Przatów-Łask. Był to, jak podkreślił minister Rafał Weber, bardzo dobry przykład wspólnego działania rządu i samorządów.

– Współpraca się opłaca – podkreślił minister, gratulując samorządom województwa oraz gminy trafności decyzji. – Ronda to najlepsza forma skrzyżowań drogowych, bo uspokajają ruch i pozwalają na lepszą komunikację, a przez to zapewniają większe bezpieczeństwo w ruchu.

Rafał Weber do Burzenina przywiózł także inną dobrą wiadomość o planowanym w ciągu kilku tygodni naborze w programie dedykowanym drogom wojewódzkim. Jak zaznaczył, będą to kolejne duże rządowe pieniądze na poprawę stanu tych dróg.

Do rządowego wsparcia nawiązał także wojewoda Tobiasz Bocheński. – Rząd pamięta o inwestycjach w małych miejscowościach, które nie są może na mapach Europy, ale dla wspólnot lokalnych są bardzo ważne – mówił Tobiasz Bocheński.

W konferencji uczestniczył też Jarosław Janiak, wójt Burzenina, który w imieniu mieszkańców dziękował za inwestycję. – Dziękujemy, że dostrzeżono nasze lokalne problemy – powiedział.

Jak mówią sami mieszkańcy miejscowości, nowe rondo to nie tylko poprawa bezpieczeństwa, ale także więcej ciszy. Nawierzchnia drogi w rejonie niedawnego skrzyżowania była bardzo zniszczona, połatana i pełna kolein. Ludzie skarżyli się na uciążliwy hałas, bo odcinkiem DW 480 Sieradz-Widawa średnio w ciągu doby przejeżdża ponad 2,5 tys. pojazdów.

– Wszystko się zmieniło. Tu były dziury, jak tiry jechały, to był niesamowity rumor. Teraz jest cisza – mówi Józef Zalewski, mieszkaniec Burzenina, którego dom znajduje się w najbliższym sąsiedztwie nowego ronda, a wcześniej skrzyżowania.

Ponad cztery hektary ziół i roślin z gatunków uprawianych przez Radziwiłłów pojawi się do wakacji w kompleksie parkowo – pałacowym w Nieborowie. Przybędzie też 10 nowych ogrodów. Zaprojektują je ogrodnicy, którzy zwyciężą w konkursie organizowanym przez Województwo Łódzkie. Nieborów już teraz otoczony jest rozległymi ogrodami, a będzie ich jeszcze więcej. Województwo Łódzkie rozpoczyna właśnie nowatorski projekt łączący kulturę z naturą i nawiązuje współpracę z Muzeum Narodowym w Warszawie.

W Nieborowie Grzegorz Schreiber, marszałek województwa łódzkiego podpisał porozumienie z Muzeum Narodowym w Warszawie oraz Instytutem Ogrodnictwa – Państwowym Instytutem Badawczym w Skierniewicach. Kompleks parkowo-pałacowy w Nieborowie może stać się jeszcze atrakcyjniejszym miejscem na turystycznej mapie województwa łódzkiego. Zaplanowane są dwa projekty: „Łąki zdrowia” oraz „Zielona Architektura”. Oba organizowane są pod hasłem „Kulturalnie Naturalnie”.

–  Chcemy promować i upowszechniać dziedzictwo kulturowe Nieborowa, zwrócić uwagę na walory zabytkowe i przyrodnicze tego miejsca – mówił Grzegorz Schreiber, marszałek województwa łódzkiego. – Nieborów to wyjątkowe miejsce i niezwykłe bogactwo. Chcemy, by odwiedzało go jak najwięcej turystów.

W ramach projektu „Łąki zdrowia” zasianych zostanie ponad 4 hektary ziół i przypraw, zasadzone zostaną kwiaty i rośliny miododajne z gatunków uprawianych jeszcze przez Radziwiłłów. Projekt ten opracuje Instytut Ogrodnictwa w Skierniewicach jako Państwowy Instytut Badawczy, wiodące, europejskie centrum badań ogrodniczych.

– To będzie ekologiczna uprawa roślin o właściwościach leczniczych i znaczeniu historycznym – podkreślała Dorota Konopacka, dyrektor Instytutu Ogrodnictwa – Państwowego Instytutu Badawczego w Skierniewicach.

Zioła i kwiaty będą cieszyć oko turystów. To kolory i zapachy. Tutaj pszczoły, tak bardzo zagrożone wyginięciem, znajdą pożywienie. Projekt ma też charakter edukacyjny. Uczniowie, studenci, rodziny będą mogli poznać właściwości prozdrowotne, aromatyczne i miododajne roślin.

– Mamy nadzieję, że do Nieborowa będzie przyjeżdżało więcej grup szkolnych na zajęcia przyrodnicze – mówił Łukasz Gaweł, dyrektor Muzeum Narodowego w Warszawie.

Finał projektu będzie można podziwiać na Festiwalu Ogrodniczym, który odbędzie się 24 czerwca w Nieborowie

Powierzchnia upraw ziół i przypraw w Polsce jest niewielka. To zaledwie 0,18 % ogólnej powierzchni zasiewów. W województwie łódzkim udział ziół i przypraw w ogólnej strukturze zasiewów wynosi 3 proc.

W Nieborowie planowane jest zasadzenie na przykład pospolitego chabra bławatka, niegdyś uznanego za chwast, teraz traktowanego jako roślinę o właściwościach przeciwzapalnych. Ziół i roślin, w których kryją się moce lecznicze będzie wiele, np. ogórecznik, nagietek lekarski, koniczyna biała, rumianek, facelia czy szałwia. Nieborów stanie się apteką Pana Boga blisko nas. Wspomniana facelia to jedna z roślin miododajnych. Miód faceliowy uważany jest za miód królewski, jedne z najbardziej cenionych miodów w Polsce o właściwościach leczniczych.

Ważnym projektem jest też „Zielona architektura”. Województwo Łódzkie chce w  niego zaangażować  ogrodników Przeprowadzony zostanie konkurs na projekt ogrodu w wydzielonej części zespołu parkowo – pałacowego w Nieborowie. Partery kwiatowe, trawniki dywanowe, labirynty bukszpanowe, boskiety i gabinety roślinne oraz oryginalne pomysły, tego wszystkiego będziemy szukać w pracach konkursowych. Celem konkursu jest uwydatnienie zabytkowych i historycznych walorów tego miejsca. 10 pokazowych ogrodów będzie można zwiedzać do jesieni.

Zespół pałacowo-ogrodowy wraz z ogrodem sentymentalnym w pobliskiej Arkadii to unikatowe zabytki, które są częścią placówki podlegającej pod Muzeum Narodowe w Warszawie. Jako pierwsze w naszym województwie otrzymały specjalny certyfikat „Województwo Łódzkie Ogrodem Polski” dla najpiękniejszych zielonych miejsc; dla obszarów, które mają szczególne walory przyrodnicze.

Nieborów to jedne z nielicznych tego typu miejsc w Polsce, które przetrwało zawirowania wojenne i kolejne katastrofy dziejowe. W pełni zachowany Pałac w Nieborowie należał do rodziny Radziwiłłów. Sam budynek i tereny wokół niego tak zachwyciły twórców „Akademii Pana Kleksa”, że postanowili realizować tu zdjęcia do filmu. Do  Nieborowa przyjeżdżało wiele zagranicznych ekip telewizyjnych. Pałac Radziwiłłów stanowił dla nich gotowy plan zdjęciowy. Powstawały tu serialowe koprodukcje polsko-brytyjskie czy polsko-francuskie:. „Sherlock Holmes i doktor Watson” i „Wielka miłość Balzaka”. W nieborowskich ogrodach kręcony był film „Kariera Nikodema Dyzmy”, zaś we wnętrzach – „Lalka”. Nieborów gościł wiele znanych osób. Swoje dzieła tworzył tu m.in. Konstanty Ildefons Gałczyński. W pałacowych salach przebywali Willi Brandt, George Bush, a nawet królowa Hiszpanii Zofia.

Kilka dni temu teren oczyszczalni przy ul. Dąbskiej w Uniejowie opuścił transport z zabezpieczonym na lawecie agregatem prądotwórczym, przekazanym przez gminny samorząd na rzecz wsparcia funkcjonowania ukraińskiego szpitala w Truskawcu. Urząd w Uniejowie otrzymał już potwierdzenie, że transport z pomocą humanitarną i przekazanym sprzętem dotarł bezpiecznie na miejsce.

Decyzję w sprawie udzielenia pomocy miejskiemu szpitalowi w ukraińskim Truskawcu podjęto 8 grudnia 2022 r., podczas LXVI sesji Rady Miejskiej w Uniejowie w drodze uchwały. Radni, przystając na propozycję burmistrza Józefa Kaczmarka, zdecydowali, aby jeden z agregatów prądotwórczych, które posiada gmina w swoich zasobach, przekazać do Truskawca, w ramach wsparcia dla Ukrainy.

– W związku z nieustającymi atakami Rosjan na miejską infrastrukturę krytyczną na Ukrainie, wyszliśmy z propozycją, by taki generator przekazać, ponieważ sami dysponujemy kilkoma agregatami. Myślę, że będzie dobrze służył, tym bardziej, że w Truskawcu jest szpital, gdzie przebywa wiele ofiar wojny – tłumaczył podczas sesji burmistrz Józef Kaczmarek, który był inicjatorem akcji.

Agregat prądotwórczy przewoźny ze stabilizacją napięcia 250 kV A/0,4 kV model HDW-285 INS 50 HZ/230 V AS5 o wartości ponad 120 tysięcy złotych, został przekazany bezpłatnie na rzecz szpitala w uzdrowiskowym mieście Truskawiec. Sprzęt wesprze działalność ratowniczo – medyczną placówki, która w związku z działaniami wojennymi, prowadzonymi na terenie Ukrainy, musi być w stałej gotowości. Za dostarczenie sprzętu na teren partnerskiego miasta Truskawiec jest odpowiedzialne Stowarzyszenie Instytut Ratownictwa Medycznego, które organizuje zbiórki i transport z pomocą humanitarną dla ukraińskich szpitali.

Truskawiec od 2013 roku jest miastem partnerskim Uniejowa. Gmina leży w obwodzie Lwowskim na zachodzie Ukrainy u podnóża ukraińskich Karpat i tak jak Uniejów – jest uzdrowiskiem balneologicznym. Truskawiec jest położony o ok. 90 km od granicy Polsko-Ukraińskiej (przejście graniczne Krościenko – Smolnica), 9 km od Drohobycza i ok. 84 km od Lwowa. Miasto przed rozpoczęciem wojny zamieszkiwało ponad 29 tys. mieszkańców.

52-latek zabił swoją matkę. Motywy zbrodni nie są jeszcze znane. Mężczyźnie grozi dożywocie.

Do zdarzenia doszło w miejscowości Wola Zaleska w gminie Zadzim. Policję zawiadomili sąsiedzi, którzy od jakiegoś czasu nie widzieli starszej pani. Okazało się, że w domu rozegrała się tragedia.

Funkcjonariusze z komendy policji w Poddębicach ujawnili zwłoki 78-letniej mieszkanki gminy Zadzim. W domu znajdował się także jej 52-letni syn będący w stanie nietrzeźwym.

W chwili zatrzymania mężczyzna miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Przyznał się do zabójstwa swojej matki. Gdy wytrzeźwiał, usłyszał prokuratorskie zarzuty.

Mieszkańcy Woli Zaleskiej są wstrząśnięci zbrodnią.

52-latek nie miał wcześniej konfliktów z prawem i nie wiadomo, dlaczego dopuścił się zbrodni. Został tymczasowo aresztowany. Grozi mu kara nawet dożywotniego więzienia.

Nawet najstarsi mieszkańcy Poddębic, w rozmowie z naszym reporterem, twierdzą, że pieszych patroli policji w mieście nie ma. Komenda policji zapewnia jednak, że funkcjonariuszy można zobaczyć w pieszych patrolach w ramach… dyslokacji służby. Cokolwiek by ten termin nie znaczył, nie zmienia to faktu, że policjantów w pieszych patrolach raczej się nie widzi.

– W Poddębicach, podobnie jak w innych miastach naszego regionu, policjanci jeżdżą w radiowozach a nie chodzą po ulicach – usłyszeliśmy od mieszkańców.

Co na to powiatowa komenda?

– Policjanci realizują patrole piesze zgodnie z planem dyslokacji służby – mówi mł. asp. Sylwia Kaźmierczak, oficer prasowy KPP w Poddębicach.

Zapytaliśmy rzeczniczkę poddębickiej policji, co konkretnie oznacza ten termin. W odpowiedzi S. Kaźmierczak argumentowała, że funkcjonariusze realizują piesze patrole głównie wieczorami.

Mieszkańcy chcieliby, aby po mieście chodziło więcej policjantów. Być może tak będzie. Komenda przekazuje, że zainteresowanie pracą w policji jest spore.
W Komendzie Powiatowej Policji w Poddębicach pracuje 80 policjantów, w tym 22 funkcjonariuszki.
– Aktualnie są 2 wakaty. W 2022 roku przyjęto 2 policjantów – informuje rzeczniczka. – Jest zainteresowanie pracą w mundurze z uwagi na stabilność zatrudnienia, dodatkowe przywileje związane ze świadczeniami socjalnymi oraz wcześniejszą emeryturę (po 25 latach).
Informacje o naborze można uzyskać w każdej komendzie na terenie województwa łódzkiego lub szukać na stronach internetowych przedmiotowych jednostek.
http://www.poddebice.policja.gov.pl/epd/praca/dobor-do-sluzby-w-polic/3940,Rekrutacja.html

Nawet w parku można zobaczyć policję… w radiowozie




Rozpoczął się kolejny tydzień ferii zimowych pt. „Zimowe dni otwarte” w Miejsko-Gminnej Bibliotece Publicznej w Uniejowie.

Tym razem poznać mogliśmy nie tylko przeżycia bohaterów z Psiego Patrolu, ale także bohaterów z Krainy Lodu, a dokładniej przesympatyczną Annę i Elsę, które chętnie i z wielką frajdą pomagały bałwankowi. Niesforny Olaf zagubił część swojej garderoby, a dokładniej… hmm wiedzą Ci, którzy tego dnia czynnie uczestniczyli w zajęciach. Z pomocą Anny i Elsy szybko zguba powróciła na właściwe miejsce.

Tego dnia uczestnicy wykonywali zjawiskowe bałwany, pomimo iż zostały one wykonane tą samą techniką, każdy z nich miał swój niepowtarzalny urok i szyk.

Zwieńczeniem zajęć było wykonywanie budowli przy użyciu słomek konstruktywnych.

Na koniec uczestnicy otrzymali nie tylko bałwany, które wykonali, ale także fikuśnie poskręcane balony.

Śmiechom i pląsom nie było końca.

Po raz pierwszy w historii plan finansowy samorządu wynosi 45 703 203,58 zł, w tym na wydatki inwestycyjne zaplanowane jest rekordowe 22 698 693,18 zł. Wśród zadań do realizacji przewidziane są między innymi przebudowy dróg, termomodernizacje budynków użyteczności publicznej, budowa kanalizacji, modernizacja stacji uzdatniania wody, inwestycje w odnawialne źródła energii czy utworzenie miejsc rekreacji dla dzieci.
– Gdy w grudniu 2014 r. zostałem wójtem, to cały budżet gminy wynosił 14 mln zł, a w tym roku na same inwestycje mamy podpisanych umów na wartość prawie 2-krotnie większą. Niebawem będziemy składali kolejne wnioski aplikacyjne. Cieszy fakt, że tak wiele zadań w różnych obszarach możemy realizować dla naszych mieszkańców, ale to oznacza również maksymalny wysiłek i zaangażowanie dla nas, jako urzędu. Mam jednak nadzieję, że podołamy – mówi Krzysztof Woźniak.

Kino Górnik zaprasza 12.02.2023 i 19.02.2023 r. na godz. 13:30 na retransmisję koncertu „Andre Rieu w Dublinie. Dobry koncert na nowy rok”.

Ubóstwiany przez miłośników muzyki i widzów kinowych całego świata maestro, król walca zaprasza nas tym razem do Dublina. Zabierzmy więc do tej przepełnionej zielenią stolicy Irlandii swoich bliskich i przyjaciół.

Policjanci z komisariatu w Uniejowie z narażeniem życia weszli do budynku w którym doszło do pożaru. W zadymionym pomieszczeniu odnaleźli dwie kobiety. Jedna z nich miała problemy z przemieszczaniem się. Po działaniach ratunkowych, funkcjonariuszom oraz seniorce udzielono pomocy medycznej.

Dyżurny poddębickiej jednostki otrzymał zgłoszenie o nocnym pożarze w Uniejowie. Na interwencję pod wskazany adres przyjechał miejscowy patrol policji. Przed budynkiem zastano zdenerwowanego mężczyznę, który oświadczył że doszło do pożaru, a wewnątrz przebywają domownicy, 57 i 91-latka.

– Policjanci natychmiast podjęli decyzję o ratowaniu osób. Szybko weszli do jego wnętrza. Piętrowy budynek był bardzo zadymiony, co utrudniało lokalizację kobiet. W pewnym momencie funkcjonariusze usłyszeli nawoływanie o pomoc. Pobiegli więc w kierunku z którego dobiegały krzyki. W jednym z pomieszczeń odnaleźli dwie kobiety. 57-latka z pomocą funkcjonariuszki trafiła do wyjścia, gdzie przy asyście strażaków wyposażonych w butle z tlenem bezpiecznie opuściły wspólnie budynek. W tym samym czasie dowódca patrolu wyprowadził seniorkę na balkon, by zaczerpnęła świeżego powietrza. Kobieta miała problemy z poruszaniem się, więc wydostanie jej z budynku było znacznie utrudnione – mówi mł. asp. Sylwia Kaźmierczak, oficer prasowy policji w Poddębicach.

Zadymienie pomieszczeń cały czas narastało, co zagrażało życiu i zdrowiu osób przebywających w budynku. Funkcjonariuszka widząc swojego kolegę z patrolu na balkonie przekazała strażakom informację o jego położeniu. Dzięki temu ci mogli pomóc policjantowi bezpiecznie wynieść kobietę z budynku. Na miejscu po działaniach ratunkowych, 91-latce oraz policjantom udzielono pomocy medycznej.

– Ogień pojawił się w kuchni najprawdopodobniej z powodu zwarcia w instalacji elektrycznej – informuje mł. bryg. Radosław Ogrodowczyk, rzecznik KP PSP w Poddębicach. – Akcja gaśnicza trwała prawie 2 godziny.

Policjanci pracowali na miejscu zdarzenia drogowego na drodze krajowej nr 72. Pojazd dachował. Kierujący trafił do szpitala.

Do poddębickiej jednostki wpłynęło zgłoszenie o niebezpiecznej sytuacji na drodze,  na terenie gminy Dalików. Policjanci na miejscu ustalili, że 60-latek kierujący mercedesem, nie dostosował prędkości i techniki jazdy do warunków panujących na drodze. Nawierzchnia jezdni była oblodzona. Mężczyzna zjechał w przydrożny rów i dachował. Kierujący był trzeźwy. W wyniku zdarzenia 60-latek trafił do placówki medycznej.