HomeView All Posts – Whole Post (Page 42)

Kierowcy denerwują się z powodu dziur na ul. Przejazd – przy młynie Kłos w Poddębicach. Twierdzą, że problem jest co roku. Z pewnością jest to spowodowane ciężkim sprzętem podjeżdżającym pod młyn. Zmotoryzowani mieszkańcy pytają, czy na tym odcinku nie można by przeprowadzić kompleksowego remontu drogi, a nie tylko doraźne prace naprawcze?

– Gmina Poddębice podpisała umowę na przebudowę ul. Przejazd i Południowej. Inwestycja jest przewidziana do realizacji w tym roku. Dzięki niej rozwiązany zostanie problem zniszczonej nawierzchni drogi. Wartość prac sięga ponad 5 mln zł. Zadanie otrzymało wsparcie środków zewnętrznych. W ramach przedsięwzięcia planowane są m.in.: powstanie nowej jezdni asfaltowej, chodników, parkingów, zmodernizowanie infrastruktury wodno-kanalizacyjnej, wykonanie kanalizacji sanitarnej i deszczowej, a także oznakowania pionowego i poziomego – mówi burmistrz Piotr Sęczkowski.

Cieszy to, że takie inwestycje są realizowane w Poddębicach. Przy Szkole Podstawowej nr 1 powstał jeden z najnowocześniejszych w województwie kompleks sportowy.

W ramach inwestycji gminy wybudowane zostały boiska do siatkówki, koszykówki, piłki ręcznej i nożnej, bieżnia lekkoatletyczna, korty tenisowe, siłownia plenerowa, plac zabaw. Koszt prac to 4 mln zł. Zadanie było współfinansowane ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki, funduszu covidowego i Polskiego Ładu.

Warto dodać, że wcześniej samorząd wykonał podłączenie hali sportowej do geotermalnej sieci cieplnej i przeprowadził termomodernizację hali.

– W najbliższym czasie szkołę czeka modernizacja. Za blisko 6 mln zł, z czego blisko 3 mln zł pochodzi z dotacji UE, przewidziane są m.in. utworzenie trzech sal lekcyjnych dedykowanych dla dzieci klas I-III, budowa windy zewnętrznej, przebudowa sanitariatów, klatek schodowych, częściowa wymiana stolarki okiennej i drzwiowej, a także instalacji elektrycznej. W hali sportowej pojawi się nowa podłoga na legarach. Szkoła wzbogaci się ponadto o wyposażenie i pomoce dydaktyczne pracowni tematycznych: do informatyki, języków obcych oraz fizyki. Chcemy, by szkoła była przyjazna dla uczniów, jak i pedagogów, dlatego prowadzimy inwestycje przy ul. Polnej – wyjaśnia burmistrz Piotr Sęczkowski.

Gmina planuje też kolejne przedsięwzięcia.

– Przygotowujemy dokumentację na przebudowę ulicy, przy której znajduje się największa szkoła w mieście. Liczymy, że realizacja projektu zwiększy bezpieczeństwo oraz rozładuje natężenie ruchu przy podstawówce – dodaje burmistrz.

Zmotoryzowani rodzice uczniów podstawówki pytają o możliwość parkowania na terenie szkoły.

– Teren za szlabanem to teren należący do szkoły i ze względów bezpieczeństwa nie mogą tam parkować rodzice. Ogólnodostępny parking znajduje się przed szkołą na ul. Polnej – wyjaśnia Sebastian Bamberski, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 im. Lotników Polskich w Poddębicach.

Niedawno w sprawie tragicznego wypadku w stadninie koni pod Poddębicami opinie dla prokuratury sporządził biegły z zakresu hodowli koni i jeździectwa. Przypomnijmy, że w stadninie 10-letnia dziewczynka została nadepnięta przez konia. Niestety, dziecka nie udało się uratować.

Prokuratura Okręgowa w Sieradzu dysponuje ważną opinią biegłego.

– W dniu 28.12.2022 r. wpłynęła opinia biegłego z zakresu hodowli koni i jeździectwa. Podlegać będzie ona analizie oraz zostaną z jej treścią zapoznani pokrzywdzeni. W zależności od wyników tych czynności zostanie podjęta decyzja co do dalszego biegu postępowania – mówi zastępca prokuratora okręgowego Jolanta Szkilnik.

Do dramatu doszło 6 maja ub. roku.

Dziecko, prowadząc swojego konia, przewróciło się na padoku. Wówczas na leżącą na ziemi 10-latkę nadepnął inny, wystraszony koń. Mimo udzielenia pierwszej pomocy, dziewczynki nie udało się uratować.

Sprawa brutalnego pobicia przed jednym z klubów w Uniejowie odbiła się szerokim echem w całym kraju. Na nagraniu, które trafiło do sieci, widać jak ochroniarze atakują gości, bijąc ich po głowach, kopiąc i uderzając w twarz. Prokuratura w Sieradzu właśnie przedstawiła zarzuty agresorom.

– W toku śledztwa ogłoszono 3 podejrzanym ( Damianowi A., Sebastianowi K. i Przemysławowi S.) zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej, a także uszkodzenia ciała nie naruszających czynności narządów ciała powyżej dni 7 łącznie 5 pokrzywdzonym. Zaplanowano ogłoszenie zarzutów i przesłuchanie kolejnych 2 podejrzanych. W zależności od wyników tych czynności zostanie podjęta decyzja co do dalszego biegu postępowania – informuje prok. Jolanta Szkilnik, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sieradzu.


Przypomnijmy, że świadkowie pobicia nagrali dramatyczne zajście i o zdarzeniu powiadomili służby. Policja zebrała materiał dowodowy w sprawie i zabezpieczyła nagranie z monitoringu.

Poszkodowane zostały trzy osoby.

Pobici goście klubu, po udzieleniu pomocy medycznej, nie zostali hospitalizowani.

Niech prowadzi nas gwiazda – pod takim hasłem odbył się tegoroczny Orszak Trzech Króli z okazji święta Objawienia Pańskiego. Pochodowi towarzyszyły setki mieszkańców, którzy wspólnie idąc śpiewali najpiękniejsze polskie kolędy.

Barwny korowód zaczął się formować od godziny 9.45 przy Zamku Arcybiskupów Gnieźnieńskich. Punktualnie o godzinie 10.00 wierni wyruszyli podążając za Gwiazdą, przyodziani w piękne, jasełkowe szaty. Ci którzy uczestniczyli w pochodzie mimo braku przebrania otrzymali symboliczne, papierowe korony, które były rozdawane przed rozpoczęciem wydarzenia. Tym samych prawdziwie królewski korowód przemaszerował ul. Zamkową, przez most, a następnie udał się do Kolegiaty Wniebowzięcia NMP, gdzie uroczystą mszę św. odprawił proboszcz parafii – ks. Infułat Andrzej Ziemieśkiewicz.

Tegoroczny Orszak Trzech Króli odbywa się pod hasłem „Niech prowadzi nas gwiazda!”

Motto zwraca uwagę na gwiazdę, która była znakiem i przewodnikiem dla Mędrców w drodze do Jezusa. – Każdy z nas potrzebuje na swojej drodze gwiazdy; potrzebuje dobrych przewodników, którzy będą wskazywali właściwy kierunek na drodze do Chrystusa – wskazują organizatorzy.

Podczas mszy św. w kościele zostało poświęcone kadzidło i kreda, którą na głównych drzwiach świątyni wypisano akronim:  C†M†B  A.D. 2023 ( z łacińskiego Christus mansionem benedicat – Niech Chrystus błogosławi temu domowi). Po zakończeniu Eucharystii każdy z wiernych mógł zabrać do domu przygotowany specjalny pakunek z kadzidłem i kredą.


Orszak Trzech Króli, został zapoczątkowany w Polsce w styczniu 2009 roku, od tego czasu przeszedł ulicami setek miast w Polsce, w tym również w Uniejowie. Od kilku lat pojawia się również poza Polską na kilku kontynentach. Jest w Europie, Azji, Afryce, Ameryce Północnej i Południowej. W każdym z miejsc ma swój niepowtarzalny klimat związany z kulturą, obyczajami, pogodą i frekwencją. Odbywa się w siarczystym mrozie, czy w słonecznej letniej aurze, uczestniczą w nim dorośli i dzieci ze szkół oraz całe parafie. Wszystkim przyświeca wspólny cel – świętowanie tajemnicy Objawienia Pańskiego i śpiewanie kolęd. W rytmie lokalnych kultur wędruję, aby zaznaczyć, że Bóg przyszedł do każdego człowieka.

Również Uniejów dzięki inicjatywie ks. proboszcza Andrzeja i przy wsparciu PGK „Termy Uniejów” ma swoją lokalną „tradycję” związaną z obchodami Trzech Króli, skierowaną do najmłodszych. Mowa o poczęstunku w postaci ciepłego kakao i słodkiej przekąski, które czekają na dzieci po zakończeniu mszy. Nie inaczej było w tym roku. Tuż po Eucharystii dzieciaki zgromadziły się licznie przy Zakrystii, gdzie raczyły się ciepłym napojem przygotowanym przez Termy Uniejów i pałaszowały słodkie drożdżówki zakupione przez Parafię.

Katolicka uroczystość Objawienia Pańskiego, zwana również Epifanią albo bardziej potocznie Świętem Trzech Króli upamiętnia pokłon złożony przez trzech Mędrców (magów) ze Wschodu nowo narodzonemu Jezusowi. Trzej Królowie przybyli na narodzenie Dzieciątka po tym, jak ujrzeli „gwiazdę”, która po dziś dzień pozostaje niewyjaśnionym zjawiskiem atmosferycznym i która wskazała miejsce narodzin „Króla żydowskiego” w Betlejem.

Z opublikowanego na stronie urzędu miasta demograficznego podsumowania roku 2022 wynika, że według statystyk, najstarsza mieszkanka gminy Uniejów liczy sobie 101 lat, zaś najstarszy mieszkaniec 98. Warto w tym miejscu powrócić do wydarzenia z drugiej połowy grudnia ubiegłego roku, kiedy do grona sędziwych stulatków mieszkających na terenie gminy Uniejów dołączyła Pani Kazimiera.

Pani Kazimiera urodziła się 20 grudnia 1922 r. Chociaż obecnie mieszka wraz z siostrzenicą – Panią Danielą w Felicjanowie, to swoje najmłodsze lata spędziła w Człopkach, gdzie znajdował się jej dom rodzinny. Niedługo po wybuchu II wojny światowej, 16-letnia wówczas Kazimiera została wywieziona do Niemiec, gdzie pracowała przy uprawie i zbiorze warzyw. Mimo przymusowego charakteru prac w gospodarstwie, nasza bohaterka przyznaje, że warunki, w jakich przeżyła okres okupacji były – w tamtych okolicznościach – dobre. Pani Kazimiera wróciła do Polski po 6 latach na obczyźnie.

Kolejny etap w życiu Pani Kazimiery, czyli pierwsze powojenne lata w Polsce Ludowej to wyjazd w poszukiwaniu pracy do Łodzi, w której przemysł włókienniczy miał się jeszcze całkiem dobrze. Pani Kazimiera znalazła zatrudnienie w jednej z tamtejszych tkalni, gdzie jako wzorowa pracownica – nigdy nie korzystając ze zwolnień chorobowych, nie opuszczając nawet jednego dnia – przepracowała w tym samym zakładzie aż 32 lata, do czasu osiągnięcia wieku emerytalnego. Tak jak wspomniano na początku, Pani Kazimiera po powrocie w rodzinne rejony gminy Uniejów, zamieszkała wraz z najbliższą rodziną w Felicjanowie. Dzieli mieszkanie wraz z siostrzenicą, a tuż obok mieszka także siostrzeniec Andrzej wraz z rodziną, dlatego stulatka nie może narzekać na brak towarzystwa. Jak zapewniają bliscy Pani Kazimiery, mimo sędziwego wieku cieszy się bardzo dobrą kondycją i zdrowiem, co potwierdziły wyniki wykonanych w ubiegłym roku badań medycznych.

W dniu setnych urodzin, z serdecznymi życzeniami, prezentami oraz bukietami kwiatów, Panią Kazimierę odwiedziła samorządowa delegacja w składzie: Mirosław Madajski – zastępca Burmistrza Miasta Uniejów, Anna Kowalska – kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Uniejowie, Daniel Szafarz – radny Rady Miejskiej w Uniejowie oraz Nina Kalas – sołtys Felicjanowa. Bardzo sympatyczne spotkanie przy urodzinowym torcie było dla gości okazją do wysłuchania niezwykłej historii życia Pani Kazimiery, opowiedzianej przez jubilatkę osobiście.

Życzymy zatem najstarszej mieszkance Felicjanowa, by jak najdłużej cieszyła się niezawodnym zdrowiem, bardzo dobrym samopoczuciem oraz miłością i wsparciem najbliższych!

Stracił już prawo jazdy, teraz odpowie przed sądem. Nieodpowiedzialny kierowca miał ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie. Policja apeluje. Powadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem za które grozi do 2 lat pozbawienia wolności. W takich przypadkach sąd obligatoryjnie orzeka zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoką grzywnę.

31 grudnia 2022 roku w miejscowości Borysew, policjanci z Poddębic prowadzili pomiar prędkości kierujących. Jeden z nich w terenie zabudowanym przekroczył prędkość o 28 km/h.

– Mundurowi wydali polecenie zatrzymania pojazdu do kontroli. Kierujący volkswagenem jednak nie zareagował. Skręcił do najbliższego wjazdu na posesję. Policjanci poddali 50-latka na stan trzeźwości, okazało się że miał ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie. O dalszym losie mężczyzny zadecyduje sąd – informuje mł. asp. Sylwia Kaźmierczak, oficer prasowy policji w Poddębicach.

Kolejne środki zewnętrzne pozyskane dla gminy Zadzim, tym razem prawie 3 mln zł.

Złożony wiosną ub. roku wniosek na przebudowę SUW w Woli Zaleskiej zyskał wysoką ocenę i znalazł się w pierwszej 10-tce wstępnej listy rankingowej Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi. Gmina podpisała niedawno finalną umowę dofinansowania z marszałkiem województwa.

– Czas pomiędzy skutecznie wykorzystaliśmy na przeprowadzenie przetargu, wyłonienie i podpisanie umowy z wykonawcą zadania, który już opracowuje projekt oraz uzgadnia niezbędne pozwolenia. Prace budowlane ruszyć mają wiosną tego roku – mówi wójt Krzysztof Woźniak.

Dzięki inwestycji stacja uzdatniania wody w Woli Zaleskiej zostanie gruntownie zmodernizowana i zwiększona jej wydajność, z pełną automatyką i z dużym zbiornikiem wody czystej, co znacznie usprawni funkcjonowanie systemu wodociągowego szczególnie w okresach letnich.

Obiekt wyposażony będzie także w instalację fotowoltaiczną, co pozwoli ograniczyć zużycie prądu i obniżyć koszty funkcjonowania.

W Brudnowie pod Poddębicami pseudokibice nie oszczędzili wizytówki powiatu i całego województwa łódzkiego. Jeden z przystanków folkowych został zamazany hasłami klubu ŁKS. W samych Poddębicach bohomazy pseudokibiców są praktycznie wszędzie. O kolejnym chuligańskim wybryku mówi się w regionie.

O zamazanym przystanku poinformowali na swoim facebooku internetowi twórcy portalu „Łódź zwana pożądaniem”.

Umieścili taki wpis:

„Kibole ŁKS-u znowu niszczą. Tym razem ich ofiarą padła jedna z wizytówek województwa łódzkiego, czyli „Folkowe przystanki”. Jeden z nich, z obrazem „Bociany” Józefa Chełmońskiego został „wzbogacony” o niezwykle wartościową treść. To oczywiście sarkazm. Pojawia się pytanie, czy kluby w końcu zdecydują się wziąć odpowiedzialność za swoich wielbicieli? Tego oczekują autorzy folkowych murali”…

– Póki co żadnych oficjalnych zgłoszeń w sprawie tego zamazanego przystanku policja nie otrzymała – poinformowała „Reportera” mł. asp. Sylwia Kaźmierczak, oficer prasowy poddębickiej policji. – Oczywiście może się to zmienić. Nie ma co ukrywać, że otrzymujemy zgłoszenia o podobnym wandalizmie, głównie z samych Poddębic.

Za realizację projektu „Folkowe przystanki” odpowiada Fundacja Tu brzoza.

„Klubowi ŁKS Łódź nieustająco gratulujemy wszechobecnego wsparcia jego kibiców. Może warto wesprzeć kibiców w rozwijaniu ich talentów artystycznych? Zakupić i przekazać papier i kredki? Kartony i flamastry? A może udostępnić stadion ŁKS do malowania po murach? Najwyraźniej brakuje kibicom adekwatnych powierzchni” – napisano na profilu w mediach społecznościowych fundacji.

Folkowe przystanki znajdują się w zachodniej części województwa łódzkiego. Obrazami ozdobiono wiejskie przystanki PKS a ich trasa ciągnie się od Poddębic do zalewu „Jeziorsko”.

Zaledwie kilka dni po podpisaniu umowy na budowę tężni solankowej wraz z pijalnią wody geotermalnej, na terenie położonym pomiędzy Zagrodą Młynarską a kompleksem boisk piłkarskich im. Włodzimierza Smolarka, pojawił się pierwszy ciężki sprzęt, który nie oznacza niczego innego, jak tylko to, że prace nad budową tężni ruszają.

Droga gminy Uniejów do momentu, w którym obecnie się znajdujemy, była dość długa i kręta. Początki starań o wybudowanie tężni w obrębie Uniejowa sięgają kilku lat wstecz – dokumentacja projektowa powstała w roku 2018, natomiast dokładnie 31 grudnia 2020 r. po raz pierwszy wszczęta została procedura przetargowa na realizację zadania pn. „Intensyfikacja gospodarki turystycznej w Uzdrowisku Uniejów poprzez budowę tężni solankowej wraz z pijalnią wody termalnej”.

Od tego czasu zmienialiśmy nie tylko lokalizację tężni, ale częściowo też jej projekt. Poza tym czekaliśmy na dofinansowanie, ponieważ w międzyczasie ceny materiałów budowlanych bardzo wzrosły – mówił podczas sesji Rady Miejskiej Burmistrz Uniejowa Józef Kaczmarek.

W ciągu kolejnych lat powtarzano postępowanie, jednak wciąż nie prowadziło ono do wyłonienia wykonawcy. Kwoty, jakie w swoich ofertach określali ubiegający się o kontrakt wykonawcy, znacznie przekraczały możliwości budżetowe gminy przewidziane na ten cel.

Burmistrz Kaczmarek nie zamierzał jednak zrezygnować z inwestycji. W sierpniu br. podjęto czwartą z rzędu próbę doprowadzenia przetargu do skutku. Jak się niedawno okazało – ostatnią.

12 grudnia br. Burmistrz Uniejowa podpisał z Przedsiębiorstwem KJS – Krzysztof Szurgot z Koła umowę na wykonanie zadania pn. „Budowa tężni solankowej wraz z pijalnią wody geotermalnej – rozwój gospodarki turystycznej w uzdrowisku Uniejów”. Koszt przeprowadzenia inwestycji oszacowany został na kwotę 21 898 920,00 zł.

W tej chwili na tę inwestycję mamy zabezpieczone środki zewnętrzne w wysokości ponad 17 mln zł. Na rozstrzygnięcie przetargu czekaliśmy dwa miesiące. Ostatecznie umowę podpisaliśmy z firmą, która wprawdzie nie złożyła najniższej oferty, bo jak się okazało, ta, która złożyła najkorzystniejszą propozycję, nie spełniała warunków postawionych przez gminę – tłumaczył burmistrz.

Podpisanie umowy w możliwie najszybszym terminie miało dużo znaczenie nie tylko ze względu krótki czas na realizację zadania (koniec roku 2023), ale również z uwagi na wiązki tarniny, które są jednym z najważniejszych materiałów służących do budowy tężni solankowych. Gromadząc ten cenny surowiec pamiętać należy o pewnym warunku – gałązki tarniny muszą być zebrane we właściwym czasie: przed rozpoczęciem zimy, poza okresem wegetacji.

Kiedy tylko wszelkie formalności zostały dopełnione, Wykonawca zadania postanowił nie tracić czasu i od razu zabrał się do pracy, nie zważając na trudne warunki atmosferyczne.

Na terenie przeznaczonym pod budowę tężni widać już pierwsze oznaki rozpoczynających się robót. Na miejscu zaczyna pojawiać się ciężki sprzęt, który znacznie ułatwi przeprowadzenie niezbędnych na tym etapie działań: ogrodzenie terenu budowy i wyznaczenie dróg budowlanych, usunięcie krzewów, wyrównanie terenu pod budowę, przygotowanie miejsca na składowanie materiałów budowlanych i wykopanie ziemi pod fundamenty.

Obiekt tężni zaprojektowany został na planie prostokąta o wymiarach 91,38 m x 4,86 m i wysokości 6,50 m. Objętość zbiornika na solankę wynosić będzie około 250 m³, zaś sama powierzchnia lustra wody to blisko 600 m². Całkowita powierzchnia zabudowy budynku pijalni wody wynosić ma 438,34 m², natomiast powierzchnia zabudowy tężni sięgać ma 251 m². Co do gabarytów zbiornika na wodę solankową, wymiary przedstawiają się następująco: 0,40 m głębokości oraz 262,78 m³ pojemności, przy powierzchni lustra wody 595,11 m². Z kolei wieża tężni solankowej mierzyć będzie 6,50 m wysokości, a jej średnica wyniesie 8,60 m. Powierzchnia zabudowy wieży tężni to 54,60 m².

Drewniana modrzewiowa konstrukcja wypełniona tarniną wraz z dębowym pasażem spacerowo – technicznym przypominającym molo, tworzyć będzie funkcjonalną przestrzeń rekreacyjną, w której użytkownicy będą mieli możliwość wygodnego przebywania spacerując lub siedząc dzięki zaplanowanym siedziskom.

Obiekt zostanie otoczony pokładami spacerowymi przechodzącymi w ciąg spacerowy. Dzięki temu tężnia solankowa z pijalnią wody geotermalnej pełnić będzie jednocześnie kilka istotnych funkcji: obiektu przyrodoleczniczego, lokalnego źródła mikroklimatu o korzystnych parametrach prozdrowotnych, a także idealnego miejsca na spacery z rodziną.

Nowo powstała tężnia wyróżniać się będzie spośród innych obiektów tego typu bardzo wysoką zawartością jodu. Stężenie tego pierwiastka w uniejowskiej solance wynosi bowiem 0,42 mg/dm³. Dla porównania – stężenie jodu w Morzu Bałtyckim to ok. 0,05 mg/dm3. Fakt ten nie pozostawia żadnych wątpliwości – tężnia w Uniejowie przez cały rok zapewniać będzie wszystkim jej użytkownikom niezwykłe korzyści zdrowotne, takie jak wspieranie górnych dróg oddechowych, zapobieganie alergiom, walka z nadciśnieniem tętniczym czy nerwicą, uzupełnianie niedoborów mikroelementów w organizmie człowieka.


Na realizację inwestycji gmina Uniejów otrzymała dofinansowanie w wysokości 10 800 000 zł w ramach II edycji Programu Inwestycji Strategicznych ogłoszonego przez Rządowy Fundusz Polski Ład oraz 6 290 000 zł od Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego.