HomeView All Posts – Whole Post (Page 40)

   Przepiękne kreacje dziewcząt, gustowne garnitury chłopców i dopracowany do perfekcji polonez- tak w skrócie wyglądała studniówka uczniów z  Zespołu Szkół Ponadpodstawowych w Poddębicach. W tym roku 90 maturzystek i maturzystów wraz z osobami towarzyszącymi bawiło się w sali bankietowej „Złota Podkowa” w Szadku.

     Uroczystego otwarcia balu, który umownie dzieli sto dni od jednego z najważniejszych egzaminów w życiu uczniów szkół średnich dokonali: Małgorzata Komajda – starosta poddębicki, Piotr Majer – wicestarosta poddębicki oraz Emilia Błaszczyk – dyrektor szkoły.  W uroczystości wzięła również udział Danuta Pecyna – przewodnicząca komisji oświaty, kultury, zdrowia i pomocy społecznej. Samorządowcy, na ręce dyrektor szkoły, wręczyli drobne upominki – zestawy przyborów – do wykorzystania przez maturzystów w czasie egzaminów maturalnych oraz podziękowali za wszystkie osiągnięcia i sukcesy oraz życzyli jak najwyższych wyników matury.

     Najważniejszym punktem uroczystości był oczywiście polonez. W tan ruszyły pary maturzystów prowadzone przez dyrekcję szkoły. Z pewnością było to niesamowite przeżycie dla abiturientów, żeby zaprezentować się w tańcu przed szeroką publicznością – gośćmi, rówieśnikami, nauczycielami czy rodzicami.

Gratulujemy wspaniałej studniówki i życzymy powodzenia na maturze!

Fot. Albert Włodarczyk

Mieszkańcy z dużym zdziwieniem – niektórzy rozbawieniem – czytają komunikat na skrzynce na listy przytwierdzonej na elewacji poczty w Poddębicach. Czy skrzynka to jakieś skomplikowane urządzenie, które może ulec awarii? – Słyszałem o awarii prądu, silnika czy też komputera. Ale awaria skrzynki na listy? To naprawdę nowość – powiedział nam z uśmiechem jeden z mieszkańców, który dziś nie mógł – zgodnie z informacją – wrzucić listu.

Zaciekawienie budzi nie tylko treść na skrzynce, ale też to, że awaria trwa już od jakiegoś czasu i nie wiadomo, kiedy zostanie usunięta.

– Sprawdziłem. Skrzynka nie jest dziurawa, listy można wrzucać, więc o co chodzi? – pyta kolejny mieszkaniec.

Zaglądamy na pocztę.

– Owszem, listy można wrzucać. Ale ze skrzynki już ich się nie wyjmie – słyszymy od pani z pocztowego okienka. – Aby wysłać list, trzeba wejść do nas na pocztę, do środka.

Kiedy awaria skrzynki zostanie usunięta i co tak naprawdę zostało uszkodzone? Tego się na poczcie w Poddębicach nie dowiedzieliśmy.

Do molestowania seksualnego w Dąbrowie Rusieckiej w pow. bełchatowskim miało dochodzić podczas nocnych dyżurów.

Dyrektor placówki, gdy dowiedział się o nieakceptowalnych zachowaniach budzących wątpliwości, natychmiast odsunął wychowawcę od pracy z dziećmi i złożył oficjalne zawiadomienie w policji i prokuraturze.

Prokuratura wyjaśnia dokładne okoliczności nadużyć. Zatrzymany mężczyzna był też dyrektorem jednej ze szkół na terenie gminy Rusiec – na czas wyjaśnienia sprawy został zawieszony.

Policjanci z Wydziału Kryminalnego w Poddębicach zatrzymali dwie osoby które uprawiały marihuanę na terenie gminy Wartkowice. Łącznie funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 120 kilogramów suszu roślinnego oraz 26,35 gramów substancji psychotropowych. Zgodnie z decyzją sądu, podejrzani najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie. Grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Kryminalni z Poddębic podejrzewali, iż na jednej z posesji może znajdować się plantacja marihuany. 25 stycznia 2023 roku wspólnie z policjantami z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi pojechali pod wskazany adres na terenie gminy Wartkowice. Na miejscu zastali mężczyznę, który przyznał się do posiadania substancji odurzających. Zaprowadził funkcjonariuszy do budynku gospodarczego znajdującego się na posesji. Policjanci na poddaszu budynku mieszkalnego oraz gospodarczego ujawnili namioty oraz oprzyrządowania do uprawy marihuany. W wiadrach znajdowały się kwiatostany, a na posadzce rośliny przygotowane do suszenia. 37-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. W tym samym czasie na terenie powiatu zgierskiego policjanci zatrzymali 29-latka. Podczas przeszukania, kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi w jego mieszkaniu znaleźli susz w szklanych słoikach. Łącznie, policjanci zabezpieczyli ponad 120 kilogramów marihuany oraz 26,35 gramów substancji psychotropowych o wartości rynkowej ponad 5 milionów złotych. Sąd na wniosek Prokuratora Rejonowego w Poddębicach  zastosował wobec zatrzymanych tymczasowy 3-miesięczny areszt. Za wprowadzanie do obrotu środków odurzających, mężczyznom grozi do 12 lat pozbawienia wolności.

Małgorzata Komajda – starosta poddębicki i Piotr Majer – wicestarosta poddębicki podpisali umowy na realizację zadań w ramach Rządowego Funduszu Polski Ład – edycja 2, na które powiat poddębicki uzyskał promesę w wysokości 13 526 702,81 zł. Zawarte umowy dotyczą realizacji zadania pn. „Przebudowa dróg na terenie Gmin Poddębice i Uniejów”.

Zadanie obejmuje przebudowę drogi powiatowej nr 3707E na odcinku Góra Bałdrzychowska – Kałów, długość 3,304 km. Wartość robót budowlanych na tym odcinku wyniesie 5 994 766,67 zł. Wykonawcą tego odcinka będzie Przedsiębiorstwo Budownictwa Drogowego S.A. Kalisz, ul. Noskowska 3-5, 62-800 Kalisz.

– Przypomnijmy, że wcześniej podpisana została umowa z Przedsiębiorstwem Robót Drogowych S.A. Poddębice na inwestycję na tej samej drodze, tj. 3707E ze środków RPIS Polski Ład – III edycja (PGR), na odcinek o długości 2 km, której wartość wyniesie 4 766 990,32 zł – mówi Małgorzata Komajda, starosta poddębicki.

Łączna wartość prac na drodze 3707E zamyka się kwotą 10 761 756,99 zł.

W ramach zadania zostanie również przebudowana droga powiatowa Nr 2530E na odcinku 3,774 km. Prace na drodze przedmiotowej wykona Firma LukPol Krzysztof Łuczak z siedzibą w Uniejowie, ul. Dąbska 26. Wartość umowy, bez kosztów nadzoru inwestorskiego, opiewa na kwotę 8 243 867,87 zł.

– Koszty dokumentacji technicznej tej inwestycji poniosła firma K-Flex Sp. z o.o. z Wielenina-Kolonia i przekazała Powiatowi Poddębickiemu, za co jesteśmy bardzo wdzięczni – dodaje Piotr Majer, wicestarosta poddębicki.

Wieluńscy policjanci zatrzymali 49-latka. Sprawca usłyszał już zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem. Za taki czyn grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w nocy z 26 na 27 stycznia 2023 roku. Przed godziną 1:00  dyżurny komendy policji otrzymał zgłoszenie, że w miejscowości Ruda doszło do włamania. Skierowani na miejsce mundurowi ustalili, że sprawca korzystając ze snu domowników zerwał kłódkę zabezpieczającą drzwi garażowe.  Następnie przez garaż dostał się do wnętrza budynku mieszkalnego. Włamywacz nie zdążył nic ukraść, ponieważ został w porę spłoszony przez zbudzonych hałasem mieszkańców  domu. Oddalającego się  sprawcę,  jedna z domowniczek rozpoznała,  jako swojego niedalekiego sąsiada.  Policjanci natychmiast zajęli się tą sprawą.  Bardzo szybko po  zdarzeniu mundurowi zatrzymali odpowiedzialnego za ten czyn, 49-latka. Mężczyzna w chwili zatrzymania miał ponad 1,6  promila alkoholu w organizmie. Został doprowadzony do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu  na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego usłyszał zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem. Za popełnione przestępstwo grozi mu teraz kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Policjanci zatrzymali 53-latka, który podczas libacji alkoholowej ugodził nożem swojego 32-letniego kompana. Przy sprawie przez kilka godzin pracowali policjanci z Tuszyna, Koluszek i Łodzi. Mężczyzna usłyszał już prokuratorski zarzut zabójstwa za co grozi kara nawet dożywotniego więzienia. Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Piotrkowie Trybunalskim został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.

26 stycznia 2023 roku tuż po godzinie 7:00 oficer dyżurny koluszkowskiej komendy otrzymał zgłoszenie, iż w Tuszynie przy drodze leży zakrwawiony mężczyzna. Kiedy policyjny patrol zjawił się na miejscu zastał tam zespół ratownictwa medycznego. Niestety medyk stwierdził zgon 32-letniego mężczyzny. Na miejscu przez kilka godzin pod nadzorem prokuratora pracowali policjanci z Tuszyna, Koluszek i Łodzi. Mundurowi przesłuchiwali świadków, zabezpieczali miejsce zdarzenia, wykonywali oględziny i zabezpieczali ślady kryminalistyczne. Dowody zebrane w sprawie pozwoliły im na zatrzymanie 53-letniego mieszkańca Tuszyna. Jak się okazało podczas libacji alkoholowej doszło do kłótni między mężczyznami i 53-latek ugodził nożem 32-latka co doprowadziło do jego śmierci. Usłyszał już prokuratorski zarzut zabójstwa co zagrożone jest karą nawet dożywotniego więzienia. Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Piotrkowie Trybunalskim został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy. Prowadzone jest śledztwo w tej sprawie.

Rekordową kwotę 10 mln zł przeznaczył samorząd województwa łódzkiego na program „Łódzkie ratuje zabytki”. Właśnie został ogłoszony pierwszy tegoroczny konkurs.

Z roku na rok rosną nakłady na ratowanie najcenniejszych zabytków w naszym województwie. Jeszcze w 2017 r. było to zaledwie niecałe 1,4 mln zł, w tym roku będzie to aż 10 mln zł. 

– Zabytki to materialne świadectwo naszej historii – mówi Grzegorz Schreiber, marszałek województwa łódzkiego. – Przekazują wiedzę o czasach, w których powstały. Dzięki pracom konserwatorskim ratujemy je i wydobywamy z nich, to co najcenniejsze.

Archikolegiata w Tumie, Bazylika w Studziannie-Poświętnem, Kościół parafialny w Sulejowie-Podklasztorzu, Kolegium Pijarów w Łowiczu czy Bazylika oo. Dominikanów w Gidlach to tylko niektóre obiekty, które odrestaurowano dzięki temu programowi.

Dofinansowaniu podlegają prace konserwatorskie, restauratorskie oraz roboty budowlane przy zabytkach wpisanych do rejestru zabytków województwa łódzkiego, Nabór wniosków potrwa do 17 lutego br.

Szczegółowe informacje: https://www.lodzkie.pl/kultura/ochrona-zabytkow/lodzkie-ratuje-zabytki.

Nakłady na program „Łódzkie ratuje zabytki” w poszczególnych latach:

2022 – 9 700 000

2021 – 6 000 000

2020 –  5 000 000

2019 – 5 000 000

2018 – 5 000 000

2017 – 1 327 500

Jeszcze niedawno, w Burzeninie (pow. sieradzki), w miejscu, gdzie droga wojewódzka 480 krzyżuje się z drogami powiatową i gminną, kierowcy musieli bardzo uważać ze względu na kiepską widoczność i niebezpieczne koleiny. Teraz to się zmieniło, bo powstało tu nowe rondo. W przebudowie skrzyżowania bardzo pomógł Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych, z którego samorząd województwa łódzkiego na to zadanie dostał ponad 5 mln zł.  W piątek, 27 stycznia, nowe rondo oglądali Grzegorz Schreiber, marszałek województwa łódzkiego, Rafał Weber, wiceminister infrastruktury, Tobiasz Bocheński, wojewoda łódzki oraz Jarosław Janiak, wójt Burzenina.

– Nieprzypadkowo za nami znajduje się zdjęcie tego miejsca przed przebudową: zniszczona nawierzchnia, błoto zalewające skrzyżowanie po każdych większych opadach, koleiny – mówił marszałek Grzegorz Schreiber podczas konferencji zorganizowanej z okazji zakończenia budowy ronda. Jak podkreślił, była to inwestycja kompleksowa, obejmująca także położenie kanalizacji deszczowej, budowę dróg dojazdowych do skrzyżowania, a także chodników i przejść dla pieszych, które zyskały dodatkowe oświetlenie i dziś są – z myślą o osobach niepełnosprawnych czy mamach z wózkami – specjalnie oznakowane.

Przebudowa skrzyżowania została zrealizowana głównie dzięki dotacji z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych – to był „zastrzyk” w postaci 5,125 mln zł. Władze województwa wyłożyły ponad 1,6 mln zł, a gmina – 200 tys. zł. Rondo w Burzeninie to już czwarta w Łódzkiem inwestycja dofinansowana z RFIL, w tym przypadku z oszczędności z dwóch wcześniejszych, dużych przedsięwzięć: przebudowy drogi wojewódzkiej 713 w Tomaszowie oraz trwającej jeszcze przebudowy DW 473 Przatów-Łask. Był to, jak podkreślił minister Rafał Weber, bardzo dobry przykład wspólnego działania rządu i samorządów.

– Współpraca się opłaca – podkreślił minister, gratulując samorządom województwa oraz gminy trafności decyzji. – Ronda to najlepsza forma skrzyżowań drogowych, bo uspokajają ruch i pozwalają na lepszą komunikację, a przez to zapewniają większe bezpieczeństwo w ruchu.

Rafał Weber do Burzenina przywiózł także inną dobrą wiadomość o planowanym w ciągu kilku tygodni naborze w programie dedykowanym drogom wojewódzkim. Jak zaznaczył, będą to kolejne duże rządowe pieniądze na poprawę stanu tych dróg.

Do rządowego wsparcia nawiązał także wojewoda Tobiasz Bocheński. – Rząd pamięta o inwestycjach w małych miejscowościach, które nie są może na mapach Europy, ale dla wspólnot lokalnych są bardzo ważne – mówił Tobiasz Bocheński.

W konferencji uczestniczył też Jarosław Janiak, wójt Burzenina, który w imieniu mieszkańców dziękował za inwestycję. – Dziękujemy, że dostrzeżono nasze lokalne problemy – powiedział.

Jak mówią sami mieszkańcy miejscowości, nowe rondo to nie tylko poprawa bezpieczeństwa, ale także więcej ciszy. Nawierzchnia drogi w rejonie niedawnego skrzyżowania była bardzo zniszczona, połatana i pełna kolein. Ludzie skarżyli się na uciążliwy hałas, bo odcinkiem DW 480 Sieradz-Widawa średnio w ciągu doby przejeżdża ponad 2,5 tys. pojazdów.

– Wszystko się zmieniło. Tu były dziury, jak tiry jechały, to był niesamowity rumor. Teraz jest cisza – mówi Józef Zalewski, mieszkaniec Burzenina, którego dom znajduje się w najbliższym sąsiedztwie nowego ronda, a wcześniej skrzyżowania.

Ponad cztery hektary ziół i roślin z gatunków uprawianych przez Radziwiłłów pojawi się do wakacji w kompleksie parkowo – pałacowym w Nieborowie. Przybędzie też 10 nowych ogrodów. Zaprojektują je ogrodnicy, którzy zwyciężą w konkursie organizowanym przez Województwo Łódzkie. Nieborów już teraz otoczony jest rozległymi ogrodami, a będzie ich jeszcze więcej. Województwo Łódzkie rozpoczyna właśnie nowatorski projekt łączący kulturę z naturą i nawiązuje współpracę z Muzeum Narodowym w Warszawie.

W Nieborowie Grzegorz Schreiber, marszałek województwa łódzkiego podpisał porozumienie z Muzeum Narodowym w Warszawie oraz Instytutem Ogrodnictwa – Państwowym Instytutem Badawczym w Skierniewicach. Kompleks parkowo-pałacowy w Nieborowie może stać się jeszcze atrakcyjniejszym miejscem na turystycznej mapie województwa łódzkiego. Zaplanowane są dwa projekty: „Łąki zdrowia” oraz „Zielona Architektura”. Oba organizowane są pod hasłem „Kulturalnie Naturalnie”.

–  Chcemy promować i upowszechniać dziedzictwo kulturowe Nieborowa, zwrócić uwagę na walory zabytkowe i przyrodnicze tego miejsca – mówił Grzegorz Schreiber, marszałek województwa łódzkiego. – Nieborów to wyjątkowe miejsce i niezwykłe bogactwo. Chcemy, by odwiedzało go jak najwięcej turystów.

W ramach projektu „Łąki zdrowia” zasianych zostanie ponad 4 hektary ziół i przypraw, zasadzone zostaną kwiaty i rośliny miododajne z gatunków uprawianych jeszcze przez Radziwiłłów. Projekt ten opracuje Instytut Ogrodnictwa w Skierniewicach jako Państwowy Instytut Badawczy, wiodące, europejskie centrum badań ogrodniczych.

– To będzie ekologiczna uprawa roślin o właściwościach leczniczych i znaczeniu historycznym – podkreślała Dorota Konopacka, dyrektor Instytutu Ogrodnictwa – Państwowego Instytutu Badawczego w Skierniewicach.

Zioła i kwiaty będą cieszyć oko turystów. To kolory i zapachy. Tutaj pszczoły, tak bardzo zagrożone wyginięciem, znajdą pożywienie. Projekt ma też charakter edukacyjny. Uczniowie, studenci, rodziny będą mogli poznać właściwości prozdrowotne, aromatyczne i miododajne roślin.

– Mamy nadzieję, że do Nieborowa będzie przyjeżdżało więcej grup szkolnych na zajęcia przyrodnicze – mówił Łukasz Gaweł, dyrektor Muzeum Narodowego w Warszawie.

Finał projektu będzie można podziwiać na Festiwalu Ogrodniczym, który odbędzie się 24 czerwca w Nieborowie

Powierzchnia upraw ziół i przypraw w Polsce jest niewielka. To zaledwie 0,18 % ogólnej powierzchni zasiewów. W województwie łódzkim udział ziół i przypraw w ogólnej strukturze zasiewów wynosi 3 proc.

W Nieborowie planowane jest zasadzenie na przykład pospolitego chabra bławatka, niegdyś uznanego za chwast, teraz traktowanego jako roślinę o właściwościach przeciwzapalnych. Ziół i roślin, w których kryją się moce lecznicze będzie wiele, np. ogórecznik, nagietek lekarski, koniczyna biała, rumianek, facelia czy szałwia. Nieborów stanie się apteką Pana Boga blisko nas. Wspomniana facelia to jedna z roślin miododajnych. Miód faceliowy uważany jest za miód królewski, jedne z najbardziej cenionych miodów w Polsce o właściwościach leczniczych.

Ważnym projektem jest też „Zielona architektura”. Województwo Łódzkie chce w  niego zaangażować  ogrodników Przeprowadzony zostanie konkurs na projekt ogrodu w wydzielonej części zespołu parkowo – pałacowego w Nieborowie. Partery kwiatowe, trawniki dywanowe, labirynty bukszpanowe, boskiety i gabinety roślinne oraz oryginalne pomysły, tego wszystkiego będziemy szukać w pracach konkursowych. Celem konkursu jest uwydatnienie zabytkowych i historycznych walorów tego miejsca. 10 pokazowych ogrodów będzie można zwiedzać do jesieni.

Zespół pałacowo-ogrodowy wraz z ogrodem sentymentalnym w pobliskiej Arkadii to unikatowe zabytki, które są częścią placówki podlegającej pod Muzeum Narodowe w Warszawie. Jako pierwsze w naszym województwie otrzymały specjalny certyfikat „Województwo Łódzkie Ogrodem Polski” dla najpiękniejszych zielonych miejsc; dla obszarów, które mają szczególne walory przyrodnicze.

Nieborów to jedne z nielicznych tego typu miejsc w Polsce, które przetrwało zawirowania wojenne i kolejne katastrofy dziejowe. W pełni zachowany Pałac w Nieborowie należał do rodziny Radziwiłłów. Sam budynek i tereny wokół niego tak zachwyciły twórców „Akademii Pana Kleksa”, że postanowili realizować tu zdjęcia do filmu. Do  Nieborowa przyjeżdżało wiele zagranicznych ekip telewizyjnych. Pałac Radziwiłłów stanowił dla nich gotowy plan zdjęciowy. Powstawały tu serialowe koprodukcje polsko-brytyjskie czy polsko-francuskie:. „Sherlock Holmes i doktor Watson” i „Wielka miłość Balzaka”. W nieborowskich ogrodach kręcony był film „Kariera Nikodema Dyzmy”, zaś we wnętrzach – „Lalka”. Nieborów gościł wiele znanych osób. Swoje dzieła tworzył tu m.in. Konstanty Ildefons Gałczyński. W pałacowych salach przebywali Willi Brandt, George Bush, a nawet królowa Hiszpanii Zofia.