HomeView All Posts – Whole Post (Page 27)

Pałac z daleka wygląda jak nowy. W rzeczywistości zabytek zakryty jest płachtą imitującą zadbaną elewację

Samorząd pozyskał kolejne środki na pałac w Zadzimiu w ramach II edycji Rządowego Programu Odbudowy Zabytków. Otrzymana dotacja w kwocie 3 499 580 zł przeznaczona zostanie na wykonanie pierwszych prac budowlanych zmierzających do przywrócenia świetności tego cennego dla gminy zabytku.

Zakres zadania obejmuje między innymi wykonanie robót rozbiórkowych, wymianę dachu, wykonanie nowych stropów, osuszenie budynku, przebudowę pomieszczeń wewnątrz pałacu, wymianę stolarki otworowej, wykonanie nowych przyłączy i instalacji w budynku.

– Mam nadzieję, że dalsze starania dotyczące pozyskiwania wsparcia finansowego na remont pałacu w Zadzimiu również zakończą się sukcesem i w niedługiej przyszłości pozwolą na całkowitą odbudowę tego obiektu, aby ponownie mógł służyć szerokiemu gronu mieszkańców gminy i nie tylko – mówi wójt Krzysztof Woźniak.

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku gmina Zadzim pozyskała dofinansowanie z przeznaczeniem na wykonanie kompletnej dokumentacji projektowej dla zadania dotyczącego rewaloryzacji, przebudowy i adaptacji zabytkowego dworu, potocznie nazywanego pałacem, w zadzimskim parku. Dzięki przyznanym funduszom w ramach 2. edycji Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych „Polski Ład” obecnie trwają prace nad inwentaryzacją i opracowaniem koncepcji rewitalizacji budynku, a w dalszej kolejności przygotowanie projektu architektoniczno-budowlanego oraz wszelkiej niezbędnej dokumentacji wraz z uzgodnieniami.

Policja szukała 69-letniego mężczyzny, który wyszedł na grzyby i stracił orientację w terenie.

Policjanci zostali poinformowani o zaginięciu 69-letniego mieszkańca Łodzi, który zgubił się w lesie. Jak wynikało ze zgłoszenia, mężczyzna w godzinach popołudniowych wyszedł z domku letniskowego znajdującego się na terenie gminy Zadzim i do tej pory nie wrócił. Policję zaalarmowała żona. Po przyjeździe funkcjonariuszy, kobieta poinformowała, że mąż ma problemy z pamięcią, w dodatku nie zabrał ze sobą telefonu i latarki. Akcję poszukiwawczą mundurowi rozpoczęli natychmiast po zgłoszeniu. Dokładnie sprawdzany był obszar leśny, w którym mężczyzna był widziany po raz ostatni. Teren był bardzo rozległy, a zapadający zmrok dodatkowo utrudniał poszukiwania. Policjanci informowali o działaniach napotkanych mieszkańców gminy, którzy bez wahania proponowali pomoc. Do szczęśliwego zakończenia akcji poszukiwawczej przyczyniła się informacja o mężczyźnie idącym drogą leśną w stronę miejscowości Grabinka. Po dotarciu funkcjonariuszy we wskazane miejsce, odnaleziono grzybiarza. Z relacji 69-latka wynikało, że zaszedł za daleko, po czym nie wiedział gdzie się znajduje, więc postanowił iść dalej przed siebie. Policjanci odwieźli mężczyznę w miejsce, gdzie czekała na niego żona.
Grzybobranie jest wspaniałym pomysłem na spędzenie czasu na łonie natury, ale i w tej sytuacji nie możemy zapominać o własnym bezpieczeństwie. Policjanci podkreślają, że wybierając się na grzybobranie musimy zachować szczególną ostrożność:

  • przed wyjściem do lasu warto powiadomić bliskich o wyprawie oraz wskazać im najbliższą okolicę, w której będziemy przebywać. Powiedzmy im również kiedy zamierzamy wrócić do domu;
  • do lasu najlepiej wybierać się w towarzystwie – im więcej osób, tym lepiej. Dzieci, starsze i schorowane osoby nie powinny same wchodzić do lasu;
  • nie zapominajmy o zabraniu latarek i elementów odblaskowych, dzięki którym w czasie zapadającego zmroku będziemy bardziej widoczni. Najlepiej jednak wybierać się do lasu o takiej porze kiedy mamy pewność, że zdążymy jeszcze przed zmrokiem wrócić do domu;
  • przydatny będzie telefon komórkowy z naładowaną baterią, który może okazać się pomocny w sytuacjach kryzysowych;
  • kiedy nie jesteśmy pewni co do swojej orientacji w terenie lepiej nie odchodźmy zbyt daleko od drogi, w głębi lasu bardzo szybko można zgubić drogę powrotną.

Rekonstrukcja bitwy pod Czepowem, odtworzonej na płycie boiska szkolnego w Wilamowie przez grupy rekonstrukcyjne ze Zduńskiej Woli i Wieruszowa, spotkała się z dużym zainteresowaniem. Organizatorem żywej lekcji historii były: samorząd powiatu poddębickiego i fundacja Inicjatywy Powiatu Poddębickiego, a projekt sfinansowano dzięki wsparciu środkami z budżetu samorządu województwa łódzkiego.

Pokaz wpisał się w obchody 160. rocznicy powstania styczniowego, których istotą jest upowszechnienie wiedzy o walkach stoczonych na terenie województwa łódzkiego oraz uczczenie pamięci ofiar poległych w trakcie działań powstańczych.

Powstanie styczniowe było polskim powstaniem przeciwko imperium rosyjskiemu. Ogłoszone manifestem wydanym w Warszawie przez Tymczasowy Rząd Narodowy, wybuchło 22 stycznia 1863 r. w Królestwie Polskim i 1 lutego 1863 r. na Litwie, trwało aż do jesieni 1864 r. Swoim zasięgiem objęło ziemie zaboru rosyjskiego, tj. Królestwo Polskie i ziemie zabrane, zyskując także szerokie poparcie wśród ludności litewskiej i częściowe pośród białoruskiej. Było największym i najdłużej trwającym polskim powstaniem narodowym. Miało charakter wojny partyzanckiej, w której stoczono ok. 1200 bitew i potyczek. W okolicach Uniejowa nie było większych walk, ale stoczono kilka potyczek z oddziałami wojsk rosyjskich. W 1863 r. walczono: pod Uniejowem 11 lutego, pod Gozdami 12 kwietnia, pod Czepowem 20 sierpnia, pod Pęcherzewkiem 21 sierpnia, pod Dobrą 1 października, pod Uniejowem 12 października, pod Czepowem i Nerem 1 listopada.

Rekonstrukcja odnosiła się bezpośrednio do bitwy Polaków z oddziałami wojsk rosyjskich, stoczonej w okolicach Czepowa 20 sierpnia 1863 roku, ale lektor na przykładzie tego konkretnego wydarzenia odnosił się do całości wydarzeń powstańczych z przełomu lat 1863-64. Udział w wydarzeniu był zatem dla widzów – a ci zjawili się bardzo licznie, zajmując wszystkie przygotowane miejsca dla publiczności – niecodzienną lekcją historii. Otóż, obok sporej dawki wiedzy, nie zabrakło widowiskowych wybuchów, strzałów z broni i armaty. Widowisko historyczne przygotowali rekonstruktorzy z grup: „Stowarzyszenie Złoty Krzyż” ze Zduńskiej Woli, Stowarzyszenie Historyczne „Gloria Victis” z Wieruszowa, ogólnopolska grupa „Semper Fidelis” oraz ogólnopolska „Grupa Rekonstrukcji Historycznej Bellum”.

Województwo Łódzkie konsekwentnie realizuje cel, jakim jest poprawa jakości dróg i wydaje na to duże miliony. Jedną z ostatnich decyzji Zarząd Województwa było przekazanie dodatkowych 33,9 mln zł na budowę Trasy Górna w Łodzi. Przypomnijmy, że chodzi o połączenie drogi krajowej nr 1 – „wylotówki” z Łodzi na południe – z autostradą A1. Przedłużenie Trasy Górna powstaje w ramach dwóch projektów: wojewódzkiego i miejskiego. Samorząd województwa wywiązał się ze swojego zadania i w lipcu oddany został do użytku odcinek drogi wojewódzkiej 714 – łączący Łódź z autostradą A1 w gminie Brójce. Gorzej jest po „miejskiej” stronie, dlatego zarząd województwa wyciągnął do Łodzi pomocną dłoń.

– Zarząd Województwa Łódzkiego, dostrzegając trudności w wykorzystaniu funduszy przez Urząd Miasta Łodzi, wyraził zgodę na zagospodarowanie środków w wysokości blisko 34 mln zł pochodzących z projektu rewitalizacyjnego realizowanego przez Łódź na budowę trzeciego etapu Trasy Górna – mówi wicemarszałek Piotr Adamczyk.

Etap budowy Trasy Górna, za który odpowiada miasto Łódź, powinien zakończyć się do końca roku. Projekt obejmuje m.in. roboty drogowe, budowę oświetlenia, powstanie dróg dojazdowych i zatok autobusowych oraz usunięcie kolizji sieci wodociągowych, gazowych i energetycznych.

Dużo dzieje się też na południu województwa. Ledwie w sierpniu zakończył się remont drogi 481 między Rychłocicami a Wieluniem – to ponad 23 kilometry dofinansowane z Polskiego Ładu – a już daleko zaawansowane są prace na drodze 486 z Wielunia do Krzeczowa (kierunek na Działoszyn). Przebudowa dotyczy prawie 11 kilometrów drogi. Do października przyszłego roku poszerzona zostanie jezdnią do 7 metrów, powstanie chodnik, przejścia dla pieszych, oświetlenie oraz nowe rondo. Zakres inwestycji zakłada przebudowę aż 12 skrzyżowań i 18 zatok autobusowych.

– Rozbudowa drogi nr 486 na odcinku Ruda-Krzeczów to kompleksowa i bardzo ważna dla nas inwestycja. Dlaczego tak ważna? Bo inwestujemy w bezpieczeństwo mieszkańców Łódzkiego – podkreśla marszałek Grzegorz Schreiber.

Seniorzy na plus

Prawie 1000 seniorów z całego regionu bawiło się podczas gali „Senior Plus” w Teatrze Wielkim w Łodzi. – Dziękuję, że chcecie się z nami dzielić swoim doświadczeniem – mówił do uczestników wydarzenia Zbigniew Ziemba, wicemarszałek województwa.

Na widowni Teatru Wielkiego w Łodzi zasiedli przedstawiciele i działacze stowarzyszeń senioralnych, uniwersytetów trzeciego wieku, fundacji czy rad seniorów z całego województwa. Podczas gali wicemarszałek nagrodził laureatów Przeglądu Twórczości Artystycznej Seniorów „Co nam w duszy gra”, które zorganizowało Regionalne Centrum Polityki Społecznej w Łodzi. Uczestnicy konkursu byli oceniani w trzech kategoriach: chór, zespół wokalny i soliści. Wśród chórów wygrał „Canticum” z Łowicza, najlepszym zespołem wokalnym uznano „Zespół z Okolic Młyna” z Wielgomłynów, a w kategorii „soliści” pierwszą nagrodę wyśpiewał Mieczysław Kincel z Tomaszowa Mazowieckiego.

Gala w Teatrze Wielkim była też okazją do prezentacji najciekawszych projektów realizowanych na rzecz osób starszych w Łódzkiem. Zostały one zebrane w „Atlasie Dobrych Praktyk”. Po części oficjalnej, goście wysłuchali koncertu muzyki latynoamerykańskiej.

Galę poprzedziła konferencja, której mottem był cytat Jana Pawła II: „Starzenie się nie jest złem, któremu trzeba się podporządkować, jest powołaniem, na które trzeba umieć odpowiedzieć”. Rozmawiano o potencjale osób starszych i ich roli w życiu społecznym oraz zmianach demograficznych naszego regionu. W spotkaniu oprócz seniorów uczestniczyli naukowcy i eksperci.

Razem dla Łódzkiego

Na jesień samorząd województwa łódzkiego przygotował nową propozycję zatytułowaną: „Łódzkie Razem – Integracja międzypokoleniowa”. Są to spotkania połączone z koncertami gwiazd. Za nami pierwsze: w Ozorkowie, Sieradzu i Piotrkowie.

Integracja międzypokoleniowa, informacja o działalności samorządu województwa, a potem dobra zabawa – taki jest schemat wydarzeń. Prezentacja urzędu ma wyglądać atrakcyjnie: –  Chcemy pokazać, co robimy dla naszych mieszkańców w zakresie zdrowia, bezpieczeństwa, edukacji czy kultury – mówi Grzegorz Schreiber, marszałek województwa łódzkiego.

Kolejny koncert 2 października w Bełchatowie. Wypatrujcie następnych! Zapisy na stronie elodzkie.pl.

Wyjątkowy pokaz mappingu i premiera filmu

30 września 2023 roku na terenie parku Muzeum w Nieborowie i Arkadii odbędzie się natomiast niezwykły wieczór pod znakiem filmu, animacji i pokazów świetlnych. Opowiemy o historii Manufaktury Majoliki w Nieborowie, która funkcjonowała w drugiej połowie XIX wieku, a potem – po ponad stuletniej przerwie – jej działalność została wznowiona.

W specjalnie zaaranżowanym kinie letnim zaprezentujemy film pt. „Kwiaty i jaszczury – historia Majoliki nieborowskiej” w reżyserii Barbary Nałęcz-Nieniewskiej – absolwentki Łódzkiej Szkoły Filmowej. Na ten 20-minutowy dokument składają się fabularyzowane sceny kostiumowe z aktorami oraz ujęcia dokumentalne, a także animacje. Muzykę skomponował Sebastian Jan Kondratowicz – kompozytor muzyki filmowej, pracujący również w Filharmonii Łódzkiej.

Oprócz filmu, widzów czeka niezwykły pokaz świetlny w technice mappingu. Za pomocą grafiki trójwymiarowej projekcja na fasadzie pałacu od strony dziedzińca przedstawi historię powstawania Majoliki w skrótowej formie, w dynamiczny i efektowny sposób. Tym razem – z puntu widzenia dziewczyny pochodzącej ze wsi Nieborów, która dzięki manufakturze działającej przy pałacu mogła odmienić swój los i została malarką w majolikowej pracowni.

Zapraszamy!

Po jednej stronie Cezary Tomczyk z Koalicji Obywatelskiej, po drugiej stronie Piotr Polak z Prawa i Sprawiedliwości. Na kamienicach przy pl. Kościuszki w Poddębicach kandydaci do Sejmu walczą – na razie – na wizerunki.

Kandydat z PiS już od dawna patrzy ze zdjęcia na centrum miasta. Jego podobizna wywieszona jest w oknie biura poselskiego. Natomiast duży baner kandydata z PO został rozwieszony na elewacji kamienicy z drugiej strony placu niedawno. Kto ma większe szanse?

„Jedynką” w okręgu sieradzkim, który obejmuje również powiat poddębicki i tym samym gminę Uniejów jest Cezary Tomczyk z Platformy Obywatelskiej.

Okręg wyborczy nr 11 obejmuje część województwa łódzkiego (powiaty: kutnowski, łaski, łęczycki, łowicki, pabianicki, pajęczański, poddębicki, sieradzki oraz wieluński).

W okręgu nr 11, jednym z trzech w woj. łódzkim, do zdobycia jest 12 mandatów poselskich, czyli najwięcej w regionie. Na sieradzkiej liście PiS liderem jest posłanka tego ugrupowania, członkini Rady Mediów Narodowych, była dziennikarka Joanna Lichocka. Z drugiego miejsca startuje samorządowiec z Pabianic, były wiceszef łódzkiego Sejmiku i były poseł Krzysztof Ciebiada.

Trzeci na liście PiS w okręgu nr 11 jest poseł Tadeusz Woźniak z Solidarnej Polski, a czwarte miejsce zajmuje szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta Marcin Przydacz. Na tej liście PiS są też m.in. posłowie Piotr Polak, Paweł Rychlik, Marek Matuszewski i wiceminister edukacji poseł Tomasz Rzymkowski.

Piotr Polak, na liście PiS do Sejmu w okręgu nr 11, jest na 5 miejscu.

To rolnik, samorządowiec i polityk urodzony w Grabince, w gminie Zadzim. Po ukończeniu studiów z mechanizacji rolnictwa zajął się prowadzeniem własnego gospodarstwa rolnego. Od 1994 roku zasiadał w radzie gminy Zadzim, a od 2006 roku był radnym powiatu poddębickiego. W latach 2006 – 2007 pełnił funkcję starosty powiatu poddębickiego. W roku 2007 został posłem VI kadencji sejmu, następnie był ponownie wybierany na posła VII, VIII i IX kadencji.

Cezary Tomczyk będzie się ubiegał o czwartą z rzędu kadencję w ławach sejmowych. Ukończył  nauki polityczne na Wydziale Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Swoją działalność polityczną zaczynał jako asystent społeczny posła Cezarego Grabarczyka. Od grudnia 2021 jest wiceprzewodniczącym Platformy Obywatelskiej.

Z okazji 30-lecia działalności Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi odbyła się uroczysta gala, która była okazją do przedstawienia i podsumowania zrealizowanych zadań z zakresu ochrony środowiska i wspierania programów ekologicznych. Władze funduszu podziękowały i wyróżniły wybrane podmioty i osoby prywatne za współpracę i działania proekologiczne na przestrzeni trzydziestu lat funkcjonowania WFOŚiGW w Łodzi.

– Jesteśmy niezmiernie zadowoleni z faktu, iż nasza gmina znalazła się wśród dziewięciu laureatów i jako jedyna z gmin województwa łódzkiego otrzymała Złoty Laur za podejmowanie działań na rzecz ochrony środowiska i gospodarki wodnej – mówi Krzysztof Woźniak, wójt gminy Zadzim.

Wójt odebrał nagrodę i podziękował za zauważenie i docenienie wszelkich zrealizowanych inwestycji, w tym głównie inwestycji dotyczącej rewitalizacji parku w Zadzimiu i udziału gminy w programach, których głównym założeniem jest dbałość o ochronę środowiska naturalnego.

Podczas gali wręczono także Honorowe Odznaki za Zasługi dla Ochrony Środowiska i Klimatu.

W niedzielne popołudnie, 17 września odbyły się Gminne Zawody Sportowo-Pożarnicze Jednostek OSP oraz Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych z terenu Gminy Uniejów. Strażacką sprawność podczas rywalizacji sprawdziło łącznie siedem drużyn OSP z czterech jednostek OSP (Wielenin, Felicjanów, Zaborów i Wola Przedmiejska).

Zawody rozpoczęto zbiórką wszystkich uczestników, podczas której Prezes Zarządu Miejsko Gminnego Związku OSP RP w Uniejowie druh Krzysztof Janiak przyjął meldunek od Komendanta Miejsko-Gminnego OSP druha Konrada Bączyka o gotowości jednostek do zawodów.

Poczynaniom strażaków bacznie przyglądała się komisja sędziowska pod przewodnictwem kapitana Pawła Kaszuby z PSP w Poddębicach. Strażakom kibicował także Prezes Powiatowego Zarządu Oddziału Związku OSP RP druh Wojciech Kałużny.

Rywalizacja drużyn OSP składała się z dwóch konkurencji – sztafety pożarniczej 7 x 50 m z przeszkodami oraz ćwiczenia bojowego.

W zawodach wystartowały dwie drużyny młodzików (Felicjanów, Wielenin), jedna drużyna żeńska (Wielenin) oraz cztery drużyny męskie (Wielenin, Zaborów, Felicjanów i Wola Przedmiejska).

Wszystkie drużyny biorące udział w zawodach wykazały się bardzo dużym zaangażowaniem i dobrym wyszkoleniem. Klasyfikacja generalna zawodów przedstawia się następująco:

Kategoria: drużyna męska

I miejsce – Wola Przedmiejska

II miejsce – Wielenin

III miejsce – Zaborów

IV miejsce – Felicjanów

Kategoria: Młodziki

I miejsce – Wielenin

II miejsce – Felicjanów

Kategoria: drużyna żeńska

I miejsce  – Wielenin

Po ponad dwugodzinnej rywalizacji wszystkie drużyny biorące udział w zawodach otrzymały dyplomy oraz nagrody pieniężne – 2000 za I miejsce, 1500 zł za drugie miejsce oraz po 1000 zł za pozostałe miejsca oraz dla młodzików i drużyny pań.  Wszyscy otrzymali także wejściówki do uniejowskich Term.

Burmistrz Józef Kaczmarek pogratulował strażakom sprawności fizycznej oraz podziękował za udział w wydarzeniu.

Po przemówieniach i gratulacjach druh Krzysztof Janiak podsumował całe zawody oraz przyjął meldunek od Komendanta Miejsko – Gminnego o zakończeniu zawodów.

Impreza zgromadziła nie tylko samych uczestników, ale także licznych mieszkańców i sympatyków ratownictwa pożarniczego.

Organizatorami zawodów byli Burmistrz Uniejowa Józef Kaczmarek, Radni Rady Miejskiej w Uniejowie, Zarząd Miejsko – Gminnego Związku OSP w Uniejowie oraz PGK Termy Uniejów.

Ponad 2 promile alkoholu w organizmie miał kierowca ciągnika, którego zatrzymało dwóch mężczyzn podróżujących innym autem. 46-latek z gminy Pęczniew chcąc uniknąć kary wjechał w zarośla.

Pijanego traktorzystę zatrzymano na terenie gminy Pęczniew w pobliżu zbiornika Jeziorsko.

Dwaj mężczyźni zauważyli, że kierujący ciągnikiem rolniczym nie ma włączonych świateł mijania a jego styl jazdy wskazuje, że może znajdować się pod wpływem alkoholu. Całe zajście nagrywał rejestrator jazdy umieszczony w ich pojeździe. Mężczyźni podjęli próbę obywatelskiego ujęcia kierującego, lecz ten nie miał zamiaru się zatrzymać i odjechał w kierunku linii brzegowej zbiornika.

– Mężczyźni szybko jednak odnaleźli ciągnik rolniczy ukryty w zaroślach przy plaży oraz kierującego, od którego wyczuli silną woń alkoholu. Dokonali obywatelskiego ujęcia mężczyzny i przekazali go przybyłym na miejsce funkcjonariuszom. Kierujący ciągnikiem przyznał się, że prowadził pojazd pod wpływem alkoholu. Poinformował policjantów, że widział znajdujące się w pojeździe osoby, które próbują go zatrzymać, ale za wszelką cenę chciał uniknąć kary, więc wjechał w zarośla. Tłumaczył, że miał nadzieję, iż po odczekaniu godziny szukających go mężczyzn już nie będzie i znów prowadząc ciągnik wróci do domu – informuje sierż. Alicja Bartczak z poddębickiej policji.

Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało, że 46-latek miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu nawet do 2 lat więzienia, utrata prawa jazdy oraz wysoka grzywna.

XI dożynki powiatu poddębickiego połączone z parafialnym świętem plonów odbyły się w Brodni (gmina Pęczniew). Do małej (ale o chlubnej historii) wioski na skraju powiatu, wśród zachwycającej przyrody, ściągnęły setki osób reprezentujących różne „stany”. Ci najważniejsi, czyli rolnicy z terenu całego powiatu, parlamentarzyści, przedstawiciele urzędów szczebla wojewódzkiego, burmistrzowie, wójtowie, przewodniczący rad gmin z terenu powiatu poddębickiego, przedstawiciele służ mundurowych, inspekcji, oświaty, kultury, pomocy społecznej, przedsiębiorcy, szefowie jednostek organizacyjnych powiatu, przedsiębiorcy i wielu innych przyjaciół powiatu poddębickiego.

Patronat nad tegorocznymi dożynkami objęli: prezydent RP Andrzej Duda, wojewoda łódzki Karol Młynarczyk i marszałek województwa łódzkiego Grzegorz Schreiber.

Uczestnicy dożynek odwiedzili ponad 50 stoisk, na których można było skosztować lokalnych smakołyków serwowanych przez niezastąpione KGW, ale także porozmawiać ze specjalistami i pracownikami KP Policji, Powiatowego Urzędu Pracy, Nadleśnictwa Poddębice, uczniami i nauczycielami LO i SP, Powiatowych Domów Samopomocy w Czepowie i Pęczniewie oraz podziwiać rękodzieła lokalnych twórców.

W gminie Zadzim mieszkańcy są zaniepokojeni informacjami o rzekomych planach dot. powstania w miejscowości Zygry wysypiska śmieci. Krzysztof Woźniak, wójt Zadzimia, umieścił w internecie obszerny komentarz w tej sprawie.

Szanowni Państwo, Drodzy Mieszkańcy Gminy Zadzim !

W związku z pojawiającymi się nieprawdziwymi informacjami o powstawaniu w kopalniach piasku w Zygrach wysypiska śmieci pragnę zapewnić, że NIE POWSTAJE i NIE POWSTANIE tam żadne wysypisko śmieci czy śmietnisko. Na funkcjonowanie tego typu obiektów przepisy prawa nie zezwalają od wielu lat.

Podzielam obawy wielu z Państwa, szczególnie mieszkańców Zygier i okolic, co do powstawania dzikich i nielegalnych wysypisk. Moi poprzednicy sprzedali gminne grunty, na których już wtedy były kopalnie żwiru. Przez kolejne lata powstały ogromne wykopy, które teraz trzeba zagospodarować lub zrekultywować. Podkreślam ZAGOSPODAROWAĆ. Właściciel omawianych terenów wystąpił o zmianę przeznaczenia tych gruntów w kierunku szeroko rozumianej aktywizacji gospodarczej wskazując wiele kierunków zagospodarowania, w tym m.in. działalność logistyczną, magazynową, produkcyjną lub gospodarkę odpadami, co nie oznacza jednak że powstanie tam jakiekolwiek śmietnisko. Przyjęta przez Radę Gminy uchwała o studium zagospodarowania to jedynie wytyczne kierunkowe, a nie konkretny plan zagospodarowania. Obecnie określanymi jako odpady jest m.in. ziemia z wykopów, kamienie, gruz rozbiórkowy czy inne frakcje organiczne powstające przy sortowaniu odpadów, które mogą zostać użyte do zagospodarowania takiego terenu.

Jako Gmina nie mamy wpływu na to, co Samorząd Województwa wpisuje do Wojewódzkiego Planu Gospodarki Odpadami na wnioski zainteresowanych, a sam plan wskazuje jedynie kierunki zagospodarowania terenu. Natomiast to od Gminy zależy, czy wyda pozytywną opinię dla wnioskodawcy w zakresie środowiskowych uwarunkowań, bez której NIE MA MOŻLIWOŚCI utworzenia instalacji gospodarującej odpadami. Bez zgody Gminy i innych instytucji publicznych, jak choćby Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, taka instalacja nie powstanie.

Państwa obawy i strach są dla mnie zrozumiałe i wynikają w moim przekonaniu z niechlubnych doświadczeń istniejącego w Zygrach byłego gminnego wysypiska, które przez wiele lat, pomimo „oficjalnego” zamknięcia i zakazu przywożenia tam jakichkolwiek śmieci od 2010 roku, było eksploatowane. Pragnę przypomnieć, że to moje działania w grudniu 2014 roku zatrzymały ten nielegalny proces i dopiero od wtedy zaczęła się właściwa rekultywacja i zagospodarowanie tamtego terenu. Jednak ze skutkami działań mojego poprzednika na tamtym terenie będziemy się borykać jeszcze przez wiele lat. Z pewnością ani moja osoba ani radni Rady Gminy nie dopuścimy do ich powtórzenia.

Zmiana przeznaczenia obecnych terenów kopalni piasku wymaga opracowania projektu planu zagospodarowania, który jeszcze nie powstał. Po jego opracowaniu rozpocznie się proces uzgodnień ze wszelkimi instytucjami, szczególnie ze służbami ochrony środowiska, oraz nastąpi tzw. wyłożenie planu i jego konsultacja oraz składanie uwag przez wszystkich zainteresowanych. Nieprawdziwymi są więc informacje że coś zostanie ukryte przed Mieszkańcami.

O ewentualnym przyjęciu i wprowadzeniu w życie uzgodnionego projektu planu zagospodarowania w takim czy innym kształcie decyduje Rada Gminy, a więc żadne decyzje ostateczne nie zostały podjęte. Nasze działania uważam że zawsze były i będą transparentne i z pewnością nie na szkodę naszych Mieszkańców.

Z wyrazami szacunku,

Krzysztof Woźniak

Wójt Gminy Zadzim