HomeView All Posts – Whole Post (Page 20)

Już po raz szósty czołowi polscy artyści wystąpili na festiwalowej scenie w Uniejowie z wezwaniem do działania w trosce o przyszłość naszej planety. „Gwiazdy dla Czystej Polski” to wyjątkowy koncert, który podobnie jak w poprzednich latach, stanowił zwieńczenie festiwalu ekologicznego, od lat związanego z jedynym w kraju uzdrowiskiem termalnym.

Małe zmiany mają wielkie znaczenie

Earth Festival w Uniejowie już od kilku lat promuje postawy pro-eko i poprzez liczne atrakcje pokazuje, co każdy z nas może zrobić dla środowiska. A możliwości wsparcia Matki Ziemi jest wiele: od oszczędzania wody i segregacji śmieci, poprzez sadzenie roślin miododajnych w naszych ogródkach i wysiew kwietnej łąki w miejsce króciutko przystrzyżonego trawnika, aż po wybór nowoczesnych i zeroemisyjnych źródeł energii. Towarzyszył mu wyjątkowy koncert, którego tegoroczną myślą przewodnią było hasło „Jak nie my, to kto”, niosące przesłanie, że przyszłość planety jest w naszych rękach – tu i teraz.

Organizator – fundacja For Earth – For Us wraz z zaproszonymi do współpracy muzykami tradycyjnie przypominali, że wielkie znaczenie mają nawet najmniejsze zmiany codziennych nawyków. W programie niedzielnego koncertu, pomiędzy występy artystów wpleciono projekcje materiałów wideo, pokazujących inspirujące przykłady działań z innych krajów, których celem jest ograniczenie negatywnego wpływu ludzi na środowisko.

Tegoroczny Festiwal składał się z 2 dni dobrej energii, płynącej z muzyki, filmu oraz z edukacyjnych, proekologicznych aktywności dla dzieci i dorosłych. Warto wymienić w tym miejscu przeprowadzone przez partnerów imprezy: konkursy z nagrodami, zbiórkę elektrośmieci czy też warsztaty o szerokiej tematyce – pozyskiwanie energii z OZE, przerabianie ubrań, domowe sposoby na recykling, tworzenie obrazków z mchu czy budowanie domków dla owadów… Fani motoryzacji mieli okazję zapoznać się z mechanizmem działania samochodu wodorowego oraz możliwość przejażdżki autobusem napędzanym tym bezemisyjnym paliwem przyszłości.

Muzyka w służbie ważnej idei

Podczas niedzielnego koncertu w Uniejowie, polscy artyści przede wszystkim świetnie zagrali i zaśpiewali swoje kawałki oraz covery znanych przebojów, co potwierdzała każdorazowo entuzjastyczna reakcja publiczności. Zarówno nasi mieszkańcy oraz „sąsiedzi” ościennych powiatów, jak i turyści z najodleglejszych zakątków Polski, podobnie z resztą do lat ubiegłych, nie zawiedli nas pod względem frekwencji, zapełniając praktycznie cały festiwalowy teren pomiędzy „Termami” i mostem, a także bulwary nadwarciańskie rozciągające się wzdłuż brzegu, po drugiej stronie rzeki. Muzycy, oprócz fenomenalnych występów, głosili ze sceny ekologiczne manifesty i opowiadali jak wyglądają ich codzienne wybory oraz starania o dobro naszej planety.

– Poprzez wspieranie takich inicjatyw pokazujemy, że muzyka może być także pretekstem do mówienia o rzeczach ważnych, jaką jest ochrona środowiska. Wspólnie z widzami chcemy naprawiać świat dla następnych pokoleń. Mówimy także o aktywnościach podejmowanych przez mieszkańców Polski i innych krajów, bo konieczna jest jedność w działaniu. Cytując gościa specjalnego naszego koncertu, Mroza – „jak nie my, to kto” – każdy może starać się ratować naszą planetę – zachęcała Nina Terentiew w materiale zapowiadającym Earth Festival Uniejów 2023.

W gronie tegorocznych „gwiazd dla czystej Polski” znaleźli się: Sara James; ponownie – Kayah, BrodkaKamil Bednarek; Paweł Domagała; bryska; Oskar CymsDaria. Akompaniował im Konin Gospel Choir, dobrze znany ubiegłorocznej widowni, w towarzystwie Grott Orkiestry pod dyrekcją Michała Grotta. Gwiazdą wieczoru natomiast był Mrozu, tegoroczny zdobywca aż 5-ciu Fryderyków. Koncert od godziny 20⁰⁰ był transmitowany na żywo na antenie Polsatu.

Policjantki z poddębickiej komendy uczestniczyły w niecodziennej interwencji.

Funkcjonariuszki poproszono o pomoc w dotarciu do placówki medycznej w Łodzi. W aucie, które eskortowały, znajdowało się sześcioletnie dziecko użądlone przez osę. Policjantki zadbały o to, aby dziewczynka i jej opiekunowie bezpiecznie dotarli do szpitala. Finał historii jest szczęśliwy.

– W czwartkowe popołudnie do Komendy Powiatowej Policji w Poddębicach zgłosiła się rodzina z dzieckiem. Z ich informacji wynikało, że do ucha dziewczynki wleciała osa i ją użądliła. Opiekunowie wraz z dzieckiem zgłosili się najpierw do Poddębickiego Centrum Zdrowia, jednak w szpitalu okazało się, że brakuje karetki przewozowej. Istniało podejrzenie, że dziewczynka może być uczulona na jad. Pomoc funkcjonariuszek okazała się niezbędna – informuje sierż. Alicja Bartczak z KPP w Poddębicach.

Policjantki na sygnale eskortowały auto do łódzkiego szpitala. Rodzina bezpiecznie dotarła na miejsce, gdzie w gotowości czekał zespół medyczny. Po udzieleniu natychmiastowej pomocy medycznej stwierdzono, że życiu i zdrowiu dziecka nie zagraża już niebezpieczeństwo.

Poddębiczanie przecierają oczy ze zdumienia i pytają o powody tak powolnego tempa prac na remontowanej ulicy Południowej. Jak usłyszeliśmy, był okres, że na Południowej wcale nie było maszyn, ani robotników.

– To jest denerwujące. Jak długo można remontować drogę i co się stało, że robotnicy się stąd wynieśli? – pyta jeden z mieszkańców. – Teraz znów pracują, ale końca prac nie widać.

Rozmawialiśmy z ekipą remontową. Jak tłumaczą się robotnicy z opóźnienia?

– Wysłali nas na inne ulice w mieście do remontu. Dlatego przez pewien czas nas tu nie było. Poza tym dość długo kładziona była przez inną firmę na Południowej kanalizacja.

Według zapewnień robotników, prace mają teraz ruszyć z kopyta.

Poddębiccy policjanci podczas patrolu miejscowości Praga zwrócili uwagę na osobowego volkswagena. Podczas kontroli okazało się, że siedzący za kierownicą 21- latek poruszał się bez wymaganych uprawnień do kierowania oraz nie miał zapiętych pasów. W trakcie sprawdzenia pojazdu okazało się, że w etui od okularów znajdują się torebki z kryształkami i białym proszkiem. Mężczyzna odpowie nie tylko za posiadanie środków odurzających, ale także za popełnione wykroczenia.

W środę, 16 sierpnia 2023 roku, po godzinie 17:00 policjanci ruchu drogowego poddębickiej komendy w miejscowości Praga zwrócili uwagę na kierującego vw. Funkcjonariusze zatrzymali auto do kontroli. Za kierownicą siedział 21- letni mieszkaniec powiatu poddębickiego, który na widok policjantów zaczął zachowywać się nerwowo. Szybko wyszło na jaw, z jakiego powodu mógł czuć się nieswojo.

– Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdem mechanicznym. Dodatkowo poruszał się bez zapiętych pasów, a jego pojazd nie posiadał obowiązkowego wyposażenia. Jednak to nie był koniec kłopotów 21-latka. Policjanci w pojeździe znaleźli etui od okularów, a w nim torebki z kryształkami oraz białym proszkiem. Mężczyzna tłumaczył mundurowym, że niedawno zakupił pojazd i musiał go nabyć wraz z narkotykami – informuje sierżant Alicja Bartczak.
Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę i przewieźli do poddębickiej komendy. Tam sprawdzili ujawnione substancje, które po zbadaniu testerem okazały się metamfetaminą.  Mundurowi dokładnie je zważyli i zabezpieczyli do dalszych celów procesowych.
Zatrzymany 21-latek odpowie teraz za przestępstwo posiadania środków odurzających oraz za popełnione wykroczenia.

W parku” Dereniowy Skarb” w Zadzimiu odbył się koncert w ramach Wędrownego Festiwalu Filharmonii Łódzkiej – 24 Kolory Polski.

Na scenie plenerowej wystąpił zespół Bogna Band, który tworzą uznani instrumentaliści związani z Akademią Muzyczną im. G. i K. Bacewiczów w Łodzi, Filharmonią im. A.Rubinsteina w Łodzi, Teatrem Wielkim w Łodzi, oraz Teatrem Muzycznym w Łodzi. Zespół działa pod kierownictwem Bogny Dulińskiej – pianistki koncertującej, ad.dr Akademii Muzycznej w Łodzi.
Jak się wyrazili sami organizatorzy, artyści Bogna Band zaprosili nas w muzyczną podróż m.in. przez Polskę,Węgry, Francję i Amerykę. Można było wysłuchać utworów znanych kompozytorów , w tym Fryderyka Chopina. Wybrzmiewała również piękna muzyka filmowa.
Na koniec koncertu nie zabrakło zasłużonych bisów.

W Poddębicach rozwieszone zostały anonse o zaginionym 46-letnim Stanisławie Pawlaku. Na jedną z takich informacji można się natknąć przed kościołem w centrum miasta.  Poszukiwania mężczyzny trwają już ponad miesiąc.

Mężczyzna ostatni raz widziany był 4 lipca 2023 roku w miejscowości Sarnów na terenie gminy Dalików.

Oprócz Stanisława Pawlaka poddębicka policja informuje też o innych zaginionych.

33-letni Mateusz Zawadzki – mieszkaniec powiatu poddębickiego przebywał w Szkocji w miejscowości Aberdeen. Kontakt z rodziną ustał we wrześniu 2022 roku. Do chwili obecnej mężczyzna nie powrócił do domu oraz nie nawiązał kontaktu z najbliższymi.

Z kolei 23-letni Adam Skórka ostatni raz widziany był 19 grudnia 2019 roku w miejscowości Glinno, gm. Warta. Do chwili obecnej nie powrócił do domu oraz nie nawiązał kontaktu z najbliższymi.

Marek Reszka, to kolejny zaginiony. Mężczyzna poszukiwany od dnia 29.04.2012 roku, ostatni raz widziany w dniu 21.04.2012 roku w miejscowości Kazimierzów.

Tak w Łódzkiem walczy się z suszą

– Dzięki tej inwestycji ponad pięćset hektarów użytków rolnych będzie zasilane w wodę. To modelowy, pierwszy w kraju przykład na to, jak w przyszłości będziemy chcieli rozwiązać problem suszy w całej Polsce – zachwycał się planami budowy zbiornika Okoń w gminie Galewice wiceminister Grzegorz Witkowski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury.

To jedna z dwóch ważnych inwestycji na południu województwa łódzkiego, które pomogą skutecznie walczyć ze skutkami niedoborów wody. Oprócz zbiornika retencyjnego w Galewicach otwarty został także jaz wyremontowany na Prośnie. Dzięki takim inwestycjom Łódzkie jest liderem walki ze skutkami suszy.

– Funkcje zbiornika w Galewicach dotyczą przede wszystkim ochrony przed powodzią i skutkami suszy, czy bezpieczeństwa przeciwpożarowego. Ale to także doskonała okazja, aby dobudować tutaj funkcję turystyczną – zachęca marszałek Grzegorz Schreiber.

Pierwszy konkurs na pieniądze unijne rozstrzygnięty

Rozdysponowanych zostało ponad 257 mln zł i wszystkie zostaną przeznaczone na aktywizację zawodową bezrobotnych, w szczególności tych, których sytuacja na rynku pracy jest najtrudniejsza.

Nabór koordynował Wojewódzki Urząd Pracy w Łodzi, a wnioskodawcami były powiatowe urzędy pracy z terenu województwa łódzkiego. Wsparcie będzie przeznaczone na: poradnictwo zawodowe i psychologiczne, szkolenia, prace socjalne, staże.

Krok bliżej do połączenia Piotrków-Bełchatów

PKP PLK podpisało umowę na dokumentację projektową modernizacji i elektryfikacji linii Piotrków Trybunalski-Bełchatów z budową odcinka do Bogumiłowa. To jedna z trzech zgłoszonych przez Województwo Łódzkie inwestycji realizowanych w ramach rządowego programu Kolej Plus. Będzie kosztowała ponad 660 mln zł.

– Przywrócenie pasażerskiego połączenia kolejowego na linii Piotrków – Bełchatów to epokowe wydarzenie dla naszego regionu – mówi wicemarszałek Zbigniew Ziemba.

Projekt zakłada modernizację linii na długości ok. 33,6 km i budowę nowego odcinka torów o długości ok. 6,6 km. Powstaną też nowe przystanki kolejowe: w Bełchatowie, Woli Krzysztoporskiej, Korczewie, Kurnosie, Zarzeczu, Trząsie oraz w Bogumiłowie. Między nimi będą regularnie kursować pociągi. Inwestycja ma zostać zakończona w 2028 roku.

Nowoczesna terapia w szpitalu im. Kopernika w Łodzi

W Wojewódzkim Wielospecjalistycznym Centrum Onkologii i Traumatologii im. M. Kopernika w Łodzi po raz pierwszy przeprowadzono transplantację allogeniczną macierzystych komórek krwiotwórczych od dawcy niespokrewnionego. 49-letnia pacjentka z ostrą białaczką szpikową czuje się dobrze. Kolejne osoby już czekają na przeszczep.

– Ta nowoczesna terapia daje nadzieję chorym na całkowite wyleczenie z choroby. Jestem niezwykle dumny, że szpital im. Kopernika w Łodzi tak dynamicznie się rozwija i podejmuje kolejne wyzwania – mówi Piotr Adamczyk, wicemarszałek województwa łódzkiego.

Zabieg przeprowadzono na Oddziale Hematologii i Transplantologii. Przygotowania do niego trwały 1,5 roku.

– Do tej pory przeprowadzaliśmy transplantację tylko od dawców rodzinnych. Jeśli takich nie było, musieliśmy kierować chorych do innych placówek w kraju. Teraz nasz szpital jest jedynym w województwie łódzkim, w którym jest to możliwe także od dawców niespokrewnionych – zaznacza prof. dr hab. n. med. Agnieszka Wierzbowska, kierownik Oddziału Hematologii i Transplantologii szpitala im. M. Kopernika w Łodzi.

Za chwilę szkoła

Centrum Rozwoju Kompetencji Województwa Łódzkiego i PGE Polskiej Grupy Energetycznej w Woli Grzymalinej otwiera nowe, ciekawe kierunki: technik gospodarki odpadami i technik ochrony środowiska. Pozwolą one zdobyć umiejętności cenione przez pracodawców.

Przypomnijmy, że szkoła przygotowuje również do wielu innych zawodów, w tym technik automatyk, elektronik, mechanik. Oferuje również specjalistyczne kursy zawodowe. Więcej informacji na stronie internetowej crklodzkie.pl.

Dzieje się w Łódzkiem

Województwo Łódzkie zaprasza na wydarzenia organizowane w całym regionie. W niedzielne przedpołudnia wybrzmiewają „Kulturanki u Herbsta”. W ogrodach Muzeum Pałac Herbsta w Łodzi, w plenerze można posłuchać muzyki rozrywkowej w lekkim, ale znakomitym wykonaniu. W ramach Wędrownego Festiwalu Kolory Polski do ostatniego weekendu sierpnia muzycy będą dawać po dwa koncerty zapraszając nas przy okazji do odwiedzenia klimatycznych, często zabytkowych miejsc.

Szukajcie naszych pikników podczas spotkań „Porozmawiajmy w Łódzkiem”. Weekendy spędzamy też „Piknikowo i Sportowo” – to wydarzenia, które łączą w sobie dobrą zabawę, sport i wiedzę. Popularyzują tematykę funduszy europejskich, integrują mieszkańców, lokalnych przedsiębiorców. Oferują świetną zabawę dla dzieci. Całość uzupełniają przysmaki serwowane przez koła gospodyń wiejskich. Sprawdzajcie naszą obecność w Waszej okolicy. Gramy do końca lata.

A już 20 sierpnia zapraszamy na Dożynki Wojewódzkie. W tym roku całe Łódzkie przyjeżdża do Paradyża w powiecie opoczyńskim. Poszaleją najmłodsi, dla których przygotowanych jest mnóstwo atrakcji, będzie można pokosztować lokalne przysmaki, wyszaleć się na koncertach. O dobry nastrój zadbają koła gospodyń wiejskich i zaproszone gwiazdy: Cleo, Mateusz Ziółko, Golec uOrkiestra, TRIBBS.

Kończą się prace archeologiczne na terenie po wyburzonym domu handlowym. W tym miejscu stanąć ma oryginalna fontanna. Wcześniej jednak teren przeszukują archeolodzy.

Czy jest sens, aby ponownie kopać? Przecież przy rozbiórce Handlowca teren został i tak zaorany. Niektórzy mieszkańcy wątpili, aby archeolodzy cokolwiek ciekawego wyciągnęli z ziemi. A jednak…

– My kopiemy jeszcze głębiej, niż były fundamenty domu handlowego. Miało to sens, bo natrafiliśmy na wiele ciekawych rzeczy – usłyszeliśmy od Wiktora Arkity, archeologa z Łodzi.

Więcej w najbliższym wydaniu papierowego Reportera

Na ogrodzonym terenie miasta, przy ul. Zielonej, znajduje się tabliczka informująca o zakazie wprowadzania psów. Właściciele czworonogów pytają, czy taki zakaz wprowadził urząd miasta. Choć z reguły większość i tak wyprowadza w tym miejscu psy, to niektórzy nie kryją irytacji zakazem.

Teren, na którym przed laty mieściło się miasteczko ruchu drogowego, jest ulubionym miejscem spacerów poddębiczan z psami. Nie ma się co dziwić, bowiem na osiedlu przy Zielonej to jedyny tak duży plac zlokalizowany w pobliżu bloków.

– Wiem, że ta tabliczka jest na ogrodzeniu. I to od dawna. Zawsze się zastanawiam, wychodząc z psem, kto ją tam umieścił. Teren należy do gminy, więc należy przypuszczać, że to miejscowe władze zakazują nam spacerów z psami – mówi jeden z lokatorów pobliskiego bloku.

Teren od dawna nie jest zagospodarowany. Ostatnio służy jako skład materiałów budowlanych. Mieszkańcy osiedla – o czym już pisaliśmy w „Reporterze” – czekają na inwestycje urzędu. Zamiast tego jest zakaz.

– Jeśli faktycznie ten zakaz miałby obowiązywać, to ciekawe gdzie mam wyjść z psem na spacer – pyta poddębiczanka. – Warto dowiedzieć się w urzędzie, czy rzeczywiście ten zakaz wprowadziła gmina.

O zakazie rozmawialiśmy z Magdaleną Jaworską z urzędu miasta w Poddębicach.

– Nie wiem, kto umieścił tabliczkę z zakazem na tym ogrodzeniu. Na pewno nie magistrat – usłyszeliśmy.

Łódzcy policjanci zatrzymali dwóch złodziei sklepowych w Poddębicach. Mężczyźni nie płacąc za towar chcieli wyjść z budynku. Uwaga pracowników sklepu oraz szybka interwencja policjantów doprowadziła do ujęcia sprawców.

Do dyżurnego poddębickiej jednostki wpłynęło zgłoszenie o kradzieży w sklepie przy ul. Łęczyckiej w Poddębicach. Funkcjonariusze na miejscu ustalili, że mężczyźni zostali już zatrzymani…przez łódzkich policjantów.

– Okazało się, że „klienci” podczas wyboru artykułów spożywczych i alkoholowych, zwrócili swoim „chwiejnym krokiem” uwagę pracowników sklepu. Gdy złodzieje chcieli opuścić salę sprzedażową nie płacąc za koszyki wypełnione towarem, pracownik zareagował krzykiem. Jeden ze złodziei został powstrzymany przed wyjściem tuż za linią kas, drugi zmierzał do wyjścia. Pracownicy sklepu starali się nie dopuścić do ich ucieczki. Mężczyźni byli agresywni, nie reagowali na polecenia, wyrywali się. W tym momencie do sklepu zmierzało dwoje policjantów z terenu Łodzi. Gdy zorientowali się w sytuacji natychmiast podjęli interwencję – mówi mł. asp. Sylwia Kaźmierczak, oficer prasowy policji w Poddębicach.

30-latek, który nie opuścił sklepu, został obezwładniony przez funkcjonariuszkę z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi, natomiast 28-latek który zdążył wyjechać wózkiem z zakupami przed sklep, dzięki stanowczej postawie policjanta z Oddziału Prewencji Policji w Łodzi, nie zdołał uciec. Złodziej został obezwładniony, a skradzione artykuły o łącznej wartości 790 złotych wróciły na sklepową półkę.

Mężczyźni zostali osadzeni w policyjnym areszcie w Poddębicach. 30 i 28-latek są znani miejscowym policjantom. Już wcześniej mieli problemy z prawem. Teraz o ich losie zadecyduje sąd. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.