HomeView All Posts – Whole Post (Page 7)

W miejscowości Zakrzew, 31-letni kierujący audi doprowadził do zdarzenia drogowego. Mężczyzna był nietrzeźwy, miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo policjanci znaleźli przy nim środki odurzające. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.

W niedzielę, 16 czerwca 2024 roku około godziny 17:25 dyżurny poddębickiej jednostki otrzymał informację, z której wynikało, że w miejscowości Zakrzew, na terenie gminy Poddębice, najprawdopodobniej nietrzeźwy kierujący spowodował kolizję. Jak ustalili policjanci obecni na miejscu zdarzenia, 31-latek kierując osobowym audi, zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w prawidłowo jadącego volkswagena, którym kierował 19- letni mieszkaniec gminy Uniejów. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Policjanci w toku czynności sprawdzili trzeźwość kierujących. Wynik badania kierowcy audi wskazał blisko 2 promile alkoholu w jego organizmie. Ponadto w pojeździe mężczyzny funkcjonariusze znaleźli amfetaminę i susz roślinny, który po przebadaniu narkotestem wykazał w swoim składzie marihuanę. Mając podejrzenie, że kierowca może być pod wpływem środków odurzających, pobrano mu krew do dalszych badań.Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Kolejnego dnia, funkcjonariusze przedstawili podejrzanemu zarzuty jazdy w stanie nietrzeźwości i posiadania narkotyków. Mężczyzna nie uniknie też odpowiedzialności za spowodowanie kolizji drogowej. 31- latkowi grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

To był nietypowy pościg drogami powiatu poddębickiego. 20- letni kierujący mercedesem przekroczył dozwoloną prędkość i pomimo wydanego przez policjantów sygnału do zatrzymania zaczął uciekać. W trakcie jazdy przesiadł się na miejsce pasażera, a za kierownicą usiadł jadący z nim brat. Okazało się, że mieszkaniec gminy Dalików uciekał, bo nie miał uprawnień do kierowania pojazdami, tak samo jak jego brat.

W piątek, 14 czerwca 2024 roku poddębiccy policjanci ruchu drogowego od godziny 19:30 w miejscowości Przekora prowadzili kontrole związane z przekraczaniem dozwolonej prędkości przez kierujących pojazdami. Już kilka minut później, pomiar prędkości pojazdu marki Mercedes Sprinter wskazał, że pojazd porusza się o 47 kilometrów na godzinę szybciej, niż pozwalają na to przepisy w tym miejscu. Umundurowany funkcjonariusz wydał kierującemu sygnał do zatrzymania. Kierowca początkowo zatrzymał auto, ale gdy zobaczył zbliżającego się do niego policjanta, gwałtownie ruszył z miejsca i podjął próbę ucieczki przed mundurowymi. Funkcjonariusze natychmiast wrócili do radiowozu i ruszyli za nim w pościg. Używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych próbowali zatrzymać mercedesa, jednak ich polecenia były ignorowane. Chwilę później dołączyły do nich kolejne policyjne patrole.

Pościg zakończył się na wjeździe do jednej z posesji na terenie gminy Dalików. Za kierownicą siedział 22- letni mężczyzna, natomiast pasażerem był jego 20- letni brat. Funkcjonariusze rozpoznali osobę siedzącą na miejscu pasażera jako sprawcę przekroczenia prędkości. Jak ustalili policjanci, bracia w tracie jazdy zamienili się miejscami, co w obu przypadkach nie wyszło im na dobre. Okazało się, że mężczyźni byli trzeźwi, ale obydwaj nie posiadają uprawnień do kierowania pojazdami. 20- latek tłumaczył, że uciekał przed policjantami ze strachu przed konsekwencjami prawnymi, które za to grożą. Te będą teraz jeszcze bardziej surowe. Bracia odpowiedzą przed sądem nie tylko za kierowanie pojazdem bez uprawnień, ale także za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Nasi czytelnicy pytają o powody awarii i utrudnień na powiatowych drogach w Poddębicach. Wicestarosta Piotr Majer tłumaczy:

„Zadolenia powstałe w nawierzchni na skrzyżowaniu ul. Krótkiej i Północnej są następstwem awarii wodociągu. W jej trakcie nastąpiło nasiąknięcie korpusu drogowego i mimo usunięcia awarii, nawierzchnie ulic osiadają. Podobna sytuacja ma miejsce na ulicy Północnej w okolicy miejscowego sądu. Prace były prowadzone przez Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Poddębicach. I to do MPWiK zostały skierowane liczne pisma, jak również przeprowadzono wiele rozmów wzywających oraz ponaglających do usunięcia przedmiotowych zadoleń. Uzyskaliśmy informację, że MPWiK czeka na zajęcie stanowiska przez ubezpieczyciela spółki” – czytamy w odpowiedzi P. Majera.

„Dereniowy Skarb” zachwyca wszystkich swoim pięknem, zwłaszcza teraz, kiedy przyroda jest w pełnym rozkwicie. Aby droga do parku była komfortowa i bezpieczna, niedawno powiat poddębicki wykonał przebudowę chodnika okalającego park.

– W ramach zadania „Dbałość o poprawę bezpieczeństwa ruchu pieszych” wymieniono stare płyty chodnikowe na nową kostkę brukową, na odcinku od drogi wojewódzkiej do wjazdu do SP ZOZ-u.

Podziękowania za tę inwestycję kieruję do pani starosty Małgorzaty Komajdy oraz radnych powiatowych z naszego terenu – mówi Krzysztof Woźniak, wójt gminy Zadzim.

Do groźnego wypadku doszło na skrzyżowaniu w Kucinach (gm. Dalików). Kierująca fiatem nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu i wyjeżdżając z drogi podporządkowanej wjechała na drogę krajową uderzając w auto nauki jazdy.

– Poszkodowany został 64-letni instruktor z „elki” – powiedział nam bryg. Radosław Ogrodowczyk, rzecznik prasowy KP PSP w Poddębicach. – Przez ponad półtorej godziny ruch na drodze był zablokowany. W działaniach udział brały 2 zastępy z JRG Poddębice, OSP Dalików,OSP Krzemieniew, Policja i Zespół Ratownictwa Medycznego z Poddębic.

Siła uderzenia była tak duża, że hyundai zatrzymał się w rowie. Instruktor przewieziony został do szpitala. Na szczęście, nikt inny w wypadku nie ucierpiał.

Niektórzy zmotoryzowani spółdzielcy w Poddębicach chcą, aby na osiedlach ustawione zostały parkomaty. Inni idą jeszcze dalej i optują za strefami zamkniętymi. Cezary Makowski, prezes spółdzielni mieszkaniowej, przyznaje, że tego typu pomysły pojawiają się na walnych zebraniach.

– Są odrzucane przez większość, ale rzeczywiście niektórzy kierowcy chcieliby, aby na osiedlach były parkomaty lub strefy zamknięte. To oczywiste, że kierowców i aut przybywa, natomiast z miejscami parkingowymi jest deficyt. Choć nie trafiają do mnie oficjalne informacje od spółdzielców, że brakuje miejsc parkingowych. Już raczej jest problem z miejscami parkingowymi dla inwalidów – słyszymy.

C. Makowski zdradził nam, że w tej chwili opracowywana jest koncepcja dot. zwiększenia liczby miejsc parkingowych dla niepełnosprawnych kierowców.

Rzeczywiście, dość często zdarza się, że na wydzielonych miejscach uprzywilejowanych, stoją auta , które nie powinny się tam znaleźć. Niepełnosprawni kierowcy się denerwują. Czy można coś z tym zrobić? W tej sprawie rozmawialiśmy z Grażyną Brzozowską, prezes TBS w Poddębicach. Na nowym parkingu, przed blokiem przy ul. Przyszłość, często można zauważyć zaparkowane samochody blokujące miejsca zmotoryzowanym inwalidom.

– To jest problem w całym mieście, że zajmowane są miejsca dla inwalidów – przyznaje prezes. – Kierowcy powinni uszanować to, aby nie parkować w miejscach uprzywilejowanych.

O problemach z miejscami parkingowymi – nie tylko dla kierowców niepełnosprawnych – pisaliśmy już w „Reporterze” wielokrotnie.

Czy władze miasta w tym roku planują w Poddębicach nowe parkingi? Urząd miasta – na razie – nie odpowiedział na naszego maila.

Czerwiec w województwie łódzkim rozpoczął się od mocnego uderzenia. Jest dużo muzyki, atrakcji dla najmłodszych i zaproszenie do wytchnienia dla starszych.

Zaczęło się od… inauguracji lata. W Smardzewicach nad Zalewem Sulejowskim nowa plaża, molo i place zabaw zaroiły się od mieszkańców całego województwa. Bo Województwo ogłosiło już rozpoczęcie lata. Mnóstwo frajdy mieli najmłodsi, bo dla nich przygotowanych zostało najwięcej atrakcji, m.in. wesołe miasteczko, dmuchańce, animacje i konkursy z nagrodami, warsztaty artystyczne oraz smakołyki. Było też coś dla starszych: strefa funduszy europejskich, strefa wystawców z ofertą Łódzkiego Domu Kultury, Wytwórni Filmów Oświatowych czy 9. Łódzkiej Brygady Obrony Terytorialnej, a także strefa targów turystycznych. Zaśpiewali: Natalia Zastępa, Wiktor Dyduła oraz O.S.T.R. Pogoda dopisała, więc atmosfera była znakomita.

W Boże Ciało tradycyjnie Spycimierz zatonął w kwiatach, a Złaków Kościelny zabrzmiał na ludowo. W Spycimierzu procesja eucharystyczna przeszła po 2-kilometrowym kwietnym dywanie. To już blisko 200-letnia tradycja. Festiwal muzyków ludowych w Złakowie ma krótszą historię, ale przecież muzyka, którą prezentowali, również bawi i zachęca do tańca od kilkuset lat.

Wyjątkowy wymiar miały ostatnie pikniki z okazji 20-lecia Polski w Unii Europejskiej, a to za sprawą wyjątkowych Ambasadorek Województwa Łódzkiego. Taki tytuł był przyznawany najaktywniejszym kołom gospodyń wiejskich, które współpracowały z samorządem województwa przy okazji dożynek. Ze spotkań z marszałkiem Grzegorzem Schreiberem wszystkie koła wyjeżdżały ze znakomitą nagrodą – namiotem wystawienniczym. Upominki trafiły do setki kół z całego regionu.

Nowość wydawnicza

Na piknikach i dożynkach łatwo spotkać twórców ludowych, którzy swoim rękodziełem przekazują tradycję kolejnym pokoleniom. To z myślą o nich i dla nich wydana została ostatnia publikacja Samorządu Województwa Łódzkiego „Z drewna wyczarowane. Rzeźby typu ludowego województwa łódzkiego”. Przepiękny album prezentuje prace rzeźbiarzy ludowych z regionu z krótkimi notkami o autorach. Pięciorgu z nich – z powiatu łowickiego – marszałek Grzegorz Schreiber przekazał album osobiście.

Warto zwrócić uwagę!

Lokalne samorządy zaczęły realizować projekty, na które Urząd Marszałkowski przyznał dotacje w konkursach pod wspólnym hasłem „Zdrowe Łódzkie na plus”. To motto zadań pozwalających promować zdrowie i zdrowy styl życia. Na ich realizację Samorząd Województwa Łódzkiego przeznaczył 1,1 miliona złotych. Pieniądze można było otrzymać na: promowanie zdrowego odżywiania, zachętę do aktywności fizycznej, edukację w zakresie pierwszej pomocy przedmedycznej, wsparcie na działania kształtujące postawy prozdrowotne wśród dzieci, kobiet i mężczyzn. Dotacje otrzymało 31 samorządów, dlatego są też pewnie w Twojej okolicy!

W Zoo Borysew przyszły na świat wilki polarne!

Matka czule zaopiekowała się młodymi. To wielka radość wśród opiekunów zwierząt, bo w poprzednim miocie wilczyca odrzuciła jedno z młodych.

Wilczyca Maryla po raz kolejny została mamą. Ojcem maluchów, których płeć nie jest jeszcze znana, jest Tikaani, który dotarł do Borysewa z Niemiec. Z Marylą od razu przypadli sobie do gustu. Dzisiaj zgodnie żyją na wybiegu z Wilmą – pierwszą córką i pięcioma maluchami, które od kilku dni z zaciekawieniem eksplorują wybieg.

Odrzucona sunia z pierwszego miotu jest już dorosłą okazałą wilczycą o imieniu Mania. Jest ambasadorką założonej przez Zoo Fundacji Biały Lew. Gdyby nie pomoc ludzi, Mania nie miałaby szans na przetrwanie. Wilcze niemowlę od początku wychowywane było i karmione przez opiekunki. Jest już oswojona, czasem gościom Zoo Borysew udaje się ja spotkać spacerująca z opiekunką i pogłaskać jej piękne futro.

– Ta tężnia jest symbolem tego, jak przez kilka ostatnich lat układała się moja współpraca z państwem, doskonałym przykładem tego, co w ciągu mijającej kadencji udało się zbudować i oddać do użytku. Za tę współpracę, za cechującą ją wspólnotowość, serdecznie dziękuję – mówił podczas otwarcia tężni Grzegorz Schreiber, marszałek województwa łódzkiego.

– Tężnię mieliśmy zbudować w uniejowskim parku. Jednak z uwagi na zmiany klimatyczne i bezpieczeństwo parkowego drzewostanu, postanowiliśmy skorygować te plany. Dzięki pracownikom Urzędu Marszałkowskiego udało nam się zmienić lokalizację – dodał Józef Kaczmarek, burmistrz Uniejowa. – Otwarcie tego obiektu to świetna okazja, żeby podziękować panu marszałkowi za wsparcie tej inwestycji. Ale to również podziękowania za pięć lat solidnej pracy i dobrej współpracy.

Tężnia została zbudowana pomiędzy Kompleksem Boisk Piłkarskich im. Włodzimierza Smolarka, a Zagrodą Młynarską. To tereny leżące nieopodal uniejowskich basenów termalnych – po drugiej stronie drogi. Połączona z pijalnią wód tężnia ma być obiektem całorocznym. Dzięki niej w uzdrowiskowym mieście jeszcze skuteczniej będzie można wykorzystywać potencjał naturalnych zasobów wody geotermalnej. Ma blisko 5 metrów szerokości i 6,5 metra wysokości. Drewniana modrzewiowa konstrukcja jest wypełniona tarniną. Po śliwowych gałęziach płynie 600 metrów sześciennych wody solankowej. Mieszkańcy, turyści oraz kuracjusze będą tu mogli wdychać jod. Jego stężenie ośmiokrotnie przekracza to, które jest w Morzu Bałtyckim. W budynku pijalni wód jest także część gastronomiczna. Teren wokół tężni został zaaranżowany tak, żeby umilić gościom spędzanie wolnego czasu i rekreację. Dębowy pasaż spacerowy ma ponad 90 metrów długości. Są tu tarasy i ławki.

Dziennikarze i touroperatorzy z Japonii (biura podróży, media i wydawnictwa) przyjechali do Spycimierza i Uniejowa. Wcześniej uczestniczyli w procesji Bożego Ciała w Łowiczu. Przyjazd był wynikiem owocnej współpracy między Polską Organizacją Turystyczną, Zagranicznym Ośrodkiem Polskiej Organizacji Turystycznej w Tokio oraz Regionalną Organizacją Turystyczną Województwa Łódzkiego.

Współpraca tych trzech instytucji jest częścią trójstopniowego systemu zarządzania turystyką w Polsce. Jej celem jest wzajemna wymiana kontaktów i doświadczeń, a także promowanie najciekawszych i najatrakcyjniejszych miejsc województwa łódzkiego zarówno w Polsce, jak i za granicą.

Jednym z głównych punktów programu była wizyta w Spycimierzu i Uzdrowisku Termalnym Uniejów, które od dawna cieszy się szczególnym zainteresowaniem ROT-u dzięki atrakcjom opartym na bogatej historii i dziedzictwie poprzednich pokoleń, a także wyjątkowym walorom przyrodniczym związanym z rzeką Wartą i cennymi zasobami źródeł geotermalnych.

Delegacja wybrała odwiedzenie Spycimierza ze względu na ponad 200-letnią tradycję układania przez parafian kwietnych dywanów na uroczystość Bożego Ciała i otwarty obiekt muzealno-edukacyjny – Centrum „Spycimierskie Boże Ciało” – poświęcony tej tradycji, który będzie otwarty 365 dni w roku. W Centrum spotkali się z Burmistrzem Uniejowa – Józefem Kaczmarkiem i Przewodniczącym Rady Miejskiej w Uniejowie – Tomaszem Wójcikiem, poznając historię Spycimierza i kwietnych dywanów wpisanych na listę UNESCO oraz koordynatorem tego projektu – Andrzejem Szoszkiewiczem. Po obiekcie oprowadził i opowiedział o tradycji dyrektor centrum – dr Jędrzej Kałużny.

Goście skorzystali również z głównej atrakcji Uniejowa – kąpieli w basenach termalnych i zapoznali się z ofertą hotelową miasta pod kątem przygotowania materiałów promocyjnych na nadchodzącą w 2025 roku wystawę Expo w Osace.

Poprzednie wizyty studyjne dziennikarzy i touroperatorów w naszym regionie okazały się dużym sukcesem, co wzbudziło dalsze zainteresowanie przedstawicieli japońskiej branży turystycznej, dlatego też dzięki wsparciu Zagranicznego Ośrodka POT w Tokio, Regionalna Organizacja Turystyczna Województwa Łódzkiego zorganizowała kolejną podróż studyjną.

Mamy nadzieję, że pobyt w naszym regionie spodobał się dziennikarzom, czego owocem będzie artykuł zachęcający do odwiedzenia województwa łódzkiego, Uniejowa i Spycimierza…