Pijaństwo przy sądzie i prokuraturze!

Amatorzy procentów na świeżym powietrzu nic nie robią sobie z tego, że spożywają alkohol w bezpośrednim sąsiedztwie sądu i prokuratury, przy ul. Północnej w Poddębicach. W tym przypadku jak ulał pasuje powiedzenie „najciemniej pod latarnią”.

Przy byłym Przedsiębiorstwie Obuwniczym Rex – But urządzane są popijawy. We wnęce budynku walają się butelki po wypitym alkoholu. Pełno jest śmieci i niedopałków papierosów. Czuć moczem.

– To jedno z tych miejsc, które upodobali sobie pijacy. Tylko dziwię się, że nikt tego nie kontroluje. Przecież tuż obok jest sąd wraz z prokuraturą – usłyszeliśmy od mieszkanki Poddębic.

W mieście, jak łatwo się domyślić, nie brakuje sytuacji w których można ujrzeć pijących alkohol pod chmurką. Nawet centrum miasta, pomimo monitoringu, jest oblegane przez amatorów procentów. Upodobali sobie teren przed kościołem.

Niektórzy – o czym już pisaliśmy – sikają nawet w pobliżu figury św. Józefa.