No posts were found.

Ta sprawa budzi ogromne emocje. Gdy dyrekcja prywatnego zoo w Borysewie zgodziła się kilka miesięcy temu na przyjęcie zwierząt z

Nasi czytelnicy dość często informują redakcję o zamkniętej grocie w parku miejskim w Poddębicach. Taka sytuacja miała miejsce też całkiem

Ta sprawa budzi ogromne emocje. Gdy dyrekcja prywatnego zoo w Borysewie zgodziła się kilka miesięcy temu na przyjęcie zwierząt z

Nasi czytelnicy dość często informują redakcję o zamkniętej grocie w parku miejskim w Poddębicach. Taka sytuacja miała miejsce też całkiem

Ta sprawa budzi ogromne emocje. Gdy dyrekcja prywatnego zoo w Borysewie zgodziła się kilka miesięcy temu na przyjęcie zwierząt z

Nasi czytelnicy dość często informują redakcję o zamkniętej grocie w parku miejskim w Poddębicach. Taka sytuacja miała miejsce też całkiem

SPORT NEWS
BUSINESS NEWS

Ta sprawa budzi ogromne emocje. Gdy dyrekcja prywatnego zoo w Borysewie zgodziła się kilka miesięcy temu na przyjęcie zwierząt z nielegalnej

Nasi czytelnicy dość często informują redakcję o zamkniętej grocie w parku miejskim w Poddębicach. Taka sytuacja miała miejsce też całkiem niedawno,

Mieszkańcy byli zaskoczeni widokiem latającego nad rondem w Poddębicach drona, gdzie trwało ustawianie przez ekipę z Uniejowa nowoczesnych lamp. - Remont

Ta sprawa budzi ogromne emocje. Gdy dyrekcja prywatnego zoo w Borysewie zgodziła się kilka miesięcy temu na przyjęcie zwierząt z nielegalnej

Nasi czytelnicy dość często informują redakcję o zamkniętej grocie w parku miejskim w Poddębicach. Taka sytuacja miała miejsce też całkiem niedawno,

Mieszkańcy byli zaskoczeni widokiem latającego nad rondem w Poddębicach drona, gdzie trwało ustawianie przez ekipę z Uniejowa nowoczesnych lamp. - Remont

Ta sprawa budzi ogromne emocje. Gdy dyrekcja prywatnego zoo w Borysewie zgodziła się kilka miesięcy temu na przyjęcie zwierząt z nielegalnej

Nasi czytelnicy dość często informują redakcję o zamkniętej grocie w parku miejskim w Poddębicach. Taka sytuacja miała miejsce też całkiem niedawno,

Mieszkańcy byli zaskoczeni widokiem latającego nad rondem w Poddębicach drona, gdzie trwało ustawianie przez ekipę z Uniejowa nowoczesnych lamp. - Remont

Ta sprawa budzi ogromne emocje. Gdy dyrekcja prywatnego zoo w Borysewie zgodziła się kilka miesięcy temu na przyjęcie zwierząt z nielegalnej

Nasi czytelnicy dość często informują redakcję o zamkniętej grocie w parku miejskim w Poddębicach. Taka sytuacja miała miejsce też całkiem niedawno,

Mieszkańcy byli zaskoczeni widokiem latającego nad rondem w Poddębicach drona, gdzie trwało ustawianie przez ekipę z Uniejowa nowoczesnych lamp. - Remont

No posts were found.

Ta sprawa budzi ogromne emocje. Gdy dyrekcja prywatnego zoo w Borysewie zgodziła się kilka miesięcy temu na przyjęcie zwierząt z nielegalnej hodowli, nikt nie spodziewał się tak dużych problemów. Ponad setka egzotycznych zwierząt znalazła azyl w podpoddębickiej miejscowości. Teraz z gór popłynęła wiadomość, że zwierzęta znów powinny zmienić miejsce pobytu. Do zoo w Borysewie trafiły m.in. lemury, sowy, papugi, małpy, pieski preriowe i żółwie z dwóch nielegalnie prowadzonych hodowli w Radomsku i Zakopanem. Do policji i prokuratury zgłosiła się prezes Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami z Oddziału w Krynicy-Zdroju Sylwia Śliwa, informując, że w mini-zoo w Radomsku i Zakopanem może dochodzić do przetrzymywania zwierząt w nieodpowiednich warunkach. Teraz prezes Śliwa chce odebrać te zwierzęta. W zoo Borysew argumentują, że jest to szkodliwe działanie. Wystosowana została petycja. „Kochani, Serdecznie dziękujemy za dotychczasowe podpisy, które pozwoliły, by sprawa trafiła do wyższych instancji, takich jak Ministerstwo. To ogromny krok naprzód, ale nasze działania tutaj się nie kończą! Nadal

Ta sprawa budzi ogromne emocje. Gdy dyrekcja prywatnego zoo w Borysewie zgodziła się kilka miesięcy temu na przyjęcie zwierząt z nielegalnej hodowli, nikt nie spodziewał się tak dużych problemów. Ponad setka egzotycznych zwierząt znalazła azyl w podpoddębickiej miejscowości. Teraz z gór popłynęła wiadomość, że zwierzęta znów powinny zmienić miejsce pobytu. Do zoo w Borysewie trafiły m.in. lemury, sowy, papugi, małpy, pieski preriowe i żółwie z dwóch nielegalnie prowadzonych hodowli w Radomsku i Zakopanem. Do policji i prokuratury zgłosiła się prezes Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami z Oddziału w Krynicy-Zdroju Sylwia Śliwa, informując, że w mini-zoo w Radomsku i Zakopanem może dochodzić do przetrzymywania zwierząt w nieodpowiednich warunkach. Teraz prezes Śliwa chce odebrać te zwierzęta. W zoo Borysew argumentują, że jest to szkodliwe działanie. Wystosowana została petycja. „Kochani, Serdecznie dziękujemy za dotychczasowe podpisy, które pozwoliły, by sprawa trafiła do wyższych instancji, takich jak Ministerstwo. To ogromny krok naprzód, ale nasze działania tutaj się nie kończą! Nadal

Ta sprawa budzi ogromne emocje. Gdy dyrekcja prywatnego zoo w Borysewie zgodziła się kilka miesięcy temu na przyjęcie zwierząt z nielegalnej hodowli, nikt nie spodziewał się tak dużych problemów. Ponad setka egzotycznych zwierząt znalazła azyl w podpoddębickiej miejscowości. Teraz z gór popłynęła wiadomość, że zwierzęta znów powinny zmienić miejsce pobytu. Do zoo w Borysewie trafiły m.in. lemury, sowy, papugi, małpy, pieski preriowe i żółwie z dwóch nielegalnie prowadzonych hodowli w Radomsku i Zakopanem. Do policji i prokuratury zgłosiła się prezes Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami z Oddziału w Krynicy-Zdroju Sylwia Śliwa, informując, że w mini-zoo w Radomsku i Zakopanem może dochodzić do przetrzymywania zwierząt w nieodpowiednich warunkach. Teraz prezes Śliwa chce odebrać te zwierzęta. W zoo Borysew argumentują, że jest to szkodliwe działanie. Wystosowana została petycja. „Kochani, Serdecznie dziękujemy za dotychczasowe podpisy, które pozwoliły, by sprawa trafiła do wyższych instancji, takich jak Ministerstwo. To ogromny krok naprzód, ale nasze działania tutaj się nie kończą! Nadal

Brak komentarzy

Sorry, the comment form is closed at this time.