Zapomniany dworzec w Poddębicach
Już dawno minęły czasy, gdy to miejsce tętniło życiem, a pasażerowie odjeżdżali z dworca w różne rejony Polski. Teraz żaden pociąg osobowy na dworcu PKP w Poddębicach się nie zatrzymuje. Przejeżdżają jedynie pociągi towarowe. Na dworzec zaglądają tylko miłośnicy kolei, wspominając stare czasy.
Czas się w tym miejscu zatrzymał. Stary budynek dworca nie wygląda dobrze i z pewnością przydałby się remont. Wydawać by się mogło, że to opuszczone miejsce. W środku dworcowego budynku jest jednak dyżurny, który czuwa nad bezpieczeństwem przejazdów pociągów towarowych.
Rzadko kto zagląda na dworzec, bo i po co? Z tego miejsca nie odjedziemy w góry, czy nad morze. Dowiedzieliśmy się, że o dworcu PKP w Poddębicach przypominają sobie jedynie pasjonaci kolei.
– Czasami przychodzą na dworzec – powiedział nam dyżurny. – Przyglądają się budynkowi, postoją na peronie. Powspominają…
Ktoś mógłby pomyśleć, że dworzec przypomina muzeum. I coś w tym jest. Nic nie zapowiada tego, że wkrótce z Poddębic będzie można ponownie wyruszyć pociągiem w podróż.
NO COMMENTS
Sorry, the comment form is closed at this time.