Lofty a może centrum rozrywki? Nie tak szybko…

Wciąż do kupienia jest młyn przy Kilińskiego w Poddębicach. Trzeba jednak posiadać dużą kasę, bowiem nieruchomość została wyceniona na prawie 2 miliony zł!

Na stronie biura nieruchomości można przeczytać, że młyn jest wyjątkowo atrakcyjną nieruchomością komercyjną z dużym potencjałem.

„Jest to historyczny 5 piętrowy budynek po dawnym młynie zbożowym o powierzchni całkowitej 688 m2, usytuowany na działce o powierzchni 0,1346 ha z przeznaczeniem mieszkalno-usługowym oraz możliwością wykupienia od miasta działki sąsiadującej. Nieruchomość doskonale nadaje się na nowoczesne apartamenty, restauracja z częścią hotelową, Centrum SPA, lofty czy chociażby centrum rozrywki. Młyn, wybudowany na początku XX wieku, jest murowany z czerwonej cegły i posiada dwuspadowy dach, pokryty blachodachówką i papą. Główne atuty nieruchomości to brak wykończeń – do indywidualnej aranżacji, oraz bliskość terenów zielonych i ZOO Borysew (2.2 km) oraz kompleks basenów geotermalnych (1.5 km) Mury oraz fundament są w świetnej kondycji, istnieje możliwość przekształcenia budynku niskim kosztem. Media: prąd, woda, siła. Gaz w drodze. Na budynku znajdują się nadajniki internetowe lokalnej firm, za które właściciel nieruchomości otrzymuje miesięcznie 2000 zł” – czytamy w ofercie.

Warto wspomnieć, że nieruchomość znajduje się pod opieką konserwatora zabytków.

– Jest zainteresowanie, ale nie doszło jeszcze do spisania finalnej umowy – przekazuje „Reporterowi” pani Agata, współwłaścicielka młyna. – Nie ma co ukrywać, że teraz czasy nie sprzyjają na sprzedaż tego typu nieruchomości. Inflacja jest duża, rynek wyhamował, banki nie dają tak łatwo kredytów, jak kiedyś. Młyn ma ogromny potencjał i biznesmen, który go kupi ma szeroką paletę związaną z inwestycją.