Dzikie wysypisko w centrum Poddębic. Denerwują się działkowcy i mieszkańcy
Za marketem Polo, przy ul. Kosmonautów, przybywa śmieci. Oprócz pustych butelek po alkoholu i puszek po piwie, są też inne odpady. Denerwują się działkowcy, a piesi przechodzący obok kręcą głowami na widok kompletnie zaśmieconego terenu.
W bliskiej odległości od wysypiska znajdują się ogródki działkowe. W sprawie śmieci skontaktował się z nami niedawno jeden z działkowców.
– Ludzie, którzy przechodzą obok tego śmieciowiska, myślą, że winę za tak zaśmiecony teren ponoszą działkowcy. Nawet ostatnio zostałem zaczepiony przez znajomego, który sugerował, że to jest wszystko przez nas. Nie ukrywam, że bardzo się zdenerwowałem. Blisko jest Polo i amatorzy procentów od dawna piją w tym miejscu. Poza tym przyjeżdżają tu nocami i wyrzucają różne śmieci. Gmina powinna zrobić z tym porządek – usłyszeliśmy.
O wysypisku przy Kosmonautów rozmawialiśmy z Magdaleną Jaworską z urzędu miasta w Poddębicach.
– To jest prywatny teren. Też mamy sygnały o zaśmieconej działce, ale za porządek odpowiada właściciel – mówi urzędniczka.
Problem trwa od lat. Nie udało nam się dowiedzieć, do kogo należy zaśmiecona działka.
NO COMMENTS
Sorry, the comment form is closed at this time.